Jakiś czas temu Koleje Małopolskie zwróciły się do swoich klientów z propozycją wzięcia udziału w zabawie, której celem było wybranie nazwy dla wakacyjnego pociągu przewoźnika, jaki kursować będzie w weekendy między Krakowem a Zakopanem. Padało wiele propozycji, jak choćby Kamil Stoch, Podhalańczyk, Jędruś, Juhas, Halny czy Sabała. Petardą okazała się Luxtorpeda, i to własnie pociąg o takiej nazwie połączy w letnie dni wspomniane miasta. Będzie to kurs przyspieszony, który wyruszy po raz pierwszy 30 czerwca, o godzinie 9:26. W drogę powrotną z Zakopanego skład wyruszać będzie o 19:02. Niestety, ze względu na prace torowe w obrębie krakowskiego węzła kolejowego, rozkład obowiązywać będzie do 12 sierpnia.
W pozostałych dniach wakacji, a więc 15, 18-19 i 25-26 sierpnia, skład będzie kursować tylko z i do Płaszowa. Godziny odjazdów będą nieco zmienione: odjazd z Krakowa Płaszowa o 9:12, odjazd z Zakopanego o 18:51. To jednak nie koniec nowości, ponieważ Koleje Małopolskie zapowiedziały, że jednostka obsługująca Luxtorpedę, zamiast stać godzinami w Zakopanem, uzupełni popołudniowy rozkład Podhalańskiej Kolei Regionalnej, kursując pomiędzy składami Przewozów Regionalnych między stolicą polskich Tatr a Nowym Targiem.
W pozostałych dniach wakacji, a więc 15, 18-19 i 25-26 sierpnia, skład będzie kursować tylko z i do Płaszowa. Godziny odjazdów będą nieco zmienione: odjazd z Krakowa Płaszowa o 9:12, odjazd z Zakopanego o 18:51. To jednak nie koniec nowości, ponieważ Koleje Małopolskie zapowiedziały, że jednostka obsługująca Luxtorpedę, zamiast stać godzinami w Zakopanem, uzupełni popołudniowy rozkład Podhalańskiej Kolei Regionalnej, kursując pomiędzy składami Przewozów Regionalnych między stolicą polskich Tatr a Nowym Targiem.
![]() |
fot. Małopolska (Facebook) |