Poniedziałek 18 lipca będzie ostatnim dniem 73. Tour de Pologne, a zarazem gwoździem do trumny wielu Krakowian. Etap 7 powiedzie bowiem tradycyjnie Aleją Mickiewicza, Konopnickiej, Kamieńskiego i Wielicką aż do nawrotki na wlocie do Wieliczki. I z powrotem. Jazda indywidualna na czas to jednak wisienka na torcie 73. Tour de Pologne. Tuż obok Sukiennic i Kościoła Mariackiego mieści się start i meta ostatniego etapu wyścigu. Dystans wynosi 25 kilometrów i wszystko może się rozstrzygnąć właśnie podczas finałowej czasówki.
Ze względu na czasówkę zawodnicy wypuszczani będą pojedynczo od 15:00 do 17:59. Ostatni zawodnik powinien pojawić się na mecie o 18:30. Oczywiście cała ta atrakcja sparaliżuje ruch w połowie miasta zwłaszcza, że trwają rozliczne remonty przed ŚDM. Komunikacja miejska może wręcz stanąć…
Ze względu na czasówkę zawodnicy wypuszczani będą pojedynczo od 15:00 do 17:59. Ostatni zawodnik powinien pojawić się na mecie o 18:30. Oczywiście cała ta atrakcja sparaliżuje ruch w połowie miasta zwłaszcza, że trwają rozliczne remonty przed ŚDM. Komunikacja miejska może wręcz stanąć…
![]() |
fot. Tour de Pologne |