Pozostając w klimacie Łużyc dziś o linii kolejowej 278. Ten krótki odcinek torów między Węglińcem a Zgorzelcem, zapewniający najbardziej korzystne połączenie Dolnego Śląska z niemiecką Saksonią, zbudowany został w pierwszej połowie XIX wieku. 15 listopada 1846 otwarto jednotorową nitkę z Węglińca do Jędrzychowic, o długości prawie 22,5 kilometra. W roku kolejnym, a dokładnie 1 września 1847 roku, dobudowano brakujący, 4-kilometrowy fragment z Jedrzychowic do stacji w Zgorzelcu (wówczas Moys bei Görlitz). Od tego czasu linia kolejowa 278 nieustannie użytkowana jest w ruchu pasażerskim i towarowym.
Trasa ta, licząca w sumie 26,5 kilometra długości, nigdy nie została zelektryfikowana. Jednak w ramach modernizacji korytarza E-30, w którego skład linia wchodzi, planowane jest założenie sieci trakcyjnej do roku 2023. Linie obsługują Koleje Dolnośląskie, oferując w dni powszednie 11 par połączeń z atrakcyjnym czasem przejazdu, wynoszącym 23-25 minut. Trasą tą kursują głównie pociągi do Görlitz i Drezna, ale funkcjonują tez składy do Lubania Śląskiego i Jeleniej Góry, a w kierunku przeciwnym do Wrocławia i Zielonej Góry (niektóre kończą bieg w Węglińcu).
Ciekawostką dotyczącą tej linii jest fakt, że na przystanku Zgorzelec Miasto stoi chyba najbardziej paskudny budynek dworcowy w Polsce, który straszy dodatkowo swoim agonalnym stanem. Swoją drogą jest on ciekawie rozwiązany, ponieważ posadowiono go na zachodnim zboczu wąwozu, w którym ułożone jest torowisko. Różnica między poziomem peronów a „podłogą” dworca stanowi prawie dwa piętra.
Trasa ta, licząca w sumie 26,5 kilometra długości, nigdy nie została zelektryfikowana. Jednak w ramach modernizacji korytarza E-30, w którego skład linia wchodzi, planowane jest założenie sieci trakcyjnej do roku 2023. Linie obsługują Koleje Dolnośląskie, oferując w dni powszednie 11 par połączeń z atrakcyjnym czasem przejazdu, wynoszącym 23-25 minut. Trasą tą kursują głównie pociągi do Görlitz i Drezna, ale funkcjonują tez składy do Lubania Śląskiego i Jeleniej Góry, a w kierunku przeciwnym do Wrocławia i Zielonej Góry (niektóre kończą bieg w Węglińcu).
Ciekawostką dotyczącą tej linii jest fakt, że na przystanku Zgorzelec Miasto stoi chyba najbardziej paskudny budynek dworcowy w Polsce, który straszy dodatkowo swoim agonalnym stanem. Swoją drogą jest on ciekawie rozwiązany, ponieważ posadowiono go na zachodnim zboczu wąwozu, w którym ułożone jest torowisko. Różnica między poziomem peronów a „podłogą” dworca stanowi prawie dwa piętra.
![]() |
Przystanek Zgorzelec Miasto (fot. Przemysław Więcek, Ogólnopolska Baza Kolejowa) |