W ubiegłym tygodniu do krakowskiego ZIKiTu wpłynął wniosek od Dyrektora Krakowskiego Biura Festiwalowego dotyczący kolejnej zmiany nazwy zespołu przystankowego na Rondzie Grunwaldzkim. Władze Centrum chciałyby dodać do obecnej: Centrum Kongresowe, człon ICE Kraków tak, by powstała nowa nazwa "Centrum Kongresowe ICE Kraków". Argumentacja jest taka, że ułatwiłoby to potencjalnym odwiedzającym dotarcie na miejsce. Czy na pewno?
ZIKiT na razie nie podjął żadnych decyzji w tej sprawie. Ewentualne zmiany uzasadnione będą dopiero podczas wprowadzania wakacyjnych rozkładów jazdy - wcześniej nie byłoby to uzasadnione ekonomicznie. Jaki jest sens nieustannego kombinowania przy nazwach przystanków?
Częste zmiany nazewnictwa nie sprzyjają orientacji. Nawet jeśli ułatwiają życie odwiedzającym dane miejsce gościom i turystom, często nie znajdują uznania w oczach mieszkańców. Poza tym wydłużanie nazw przystanków powoduje, że i tak są one skracane dla łatwiejszego zapamiętania. Przykładem kuriozalnej nazwy jest chociażby: Wola Radziszowska Mała Ostra Górka (na żądanie). Może KBF powinien raczej zastanowić się nad innym sposobem promocji cudownego Centrum Kongresowego?
ZIKiT na razie nie podjął żadnych decyzji w tej sprawie. Ewentualne zmiany uzasadnione będą dopiero podczas wprowadzania wakacyjnych rozkładów jazdy - wcześniej nie byłoby to uzasadnione ekonomicznie. Jaki jest sens nieustannego kombinowania przy nazwach przystanków?
Częste zmiany nazewnictwa nie sprzyjają orientacji. Nawet jeśli ułatwiają życie odwiedzającym dane miejsce gościom i turystom, często nie znajdują uznania w oczach mieszkańców. Poza tym wydłużanie nazw przystanków powoduje, że i tak są one skracane dla łatwiejszego zapamiętania. Przykładem kuriozalnej nazwy jest chociażby: Wola Radziszowska Mała Ostra Górka (na żądanie). Może KBF powinien raczej zastanowić się nad innym sposobem promocji cudownego Centrum Kongresowego?
![]() |
fot. Krzysztof Kalinowski / LoveKraków.pl |