Wiedeń, jak już wiadomo, będzie za jakiś czas miał w końcu brakującą linię metra, noszącą numer U5. Do jej obsługi konieczne będą bezobsługowe pociągi, ponieważ linia zaprojektowana została do prowadzenia w ruchu automatycznym. Wybór Wiener Linien padł oczywiście na Siemensa, który od dawna współpracuje z miejskim przewoźnikiem w zakresie taboru szynowego. Na początku lipca odbyła się prezentacja przedseryjnego składu serii X, który posłuży testom. Te już trwają, a rozpoczęły się od prób w tunelu aerodynamicznym Rail Tec Arsenal. Kolejne będą testy jezdne, które obejmą m.in. układ hamulcowy, pomiary hałasu czy współpracę składu z automatycznymi drzwiami na peronach. Zwieńczeniem testów będą badania homologacyjne, prowadzące do uzyskania tejże. Składy nie różnią się szczególnie od znanej już doskonale serii V, są jedynie nieco bardziej pojemne.
Wiener Linien zamówiło 34 takie sześciowagonowe pociągi, które zmieszczą 928 pasażerów. Umowa przewiduje opcję rozszerzenia zamówienia o kolejne 11 składów. Pociągi są jednoprzestrzenne i klimatyzowane, a kabiny po dwóch stronach jednostki umożliwiają jazdę także przy pomocy maszynisty. Pojazdy zostaną wprowadzone do ruchu w roku 2022, i będą wówczas kursować w obsadzie wszystkich dostępnych linii, poza brązowym U6. Na linię U5 pociągi trafią dopiero po jej wybudowaniu na odcinku do Frankplatz, w roku 2025. Komplet pojazdów ma być na stanie Wiener Linien w roku 2030.
![]() |
fot. Wiener Linien |