Leo Express wygrał przetarg na obsługę połączeń w kraju usteckim w Czechach. Wkrótce potem okazało się, że przewoźnik planuje iść za ciosem i uruchomić dodatkowe pociągi także do Wrocławia. Chodzi o dwa z trzech połączeń, jakie mają być od grudnia realizowane na trasie Praga – Pardubice – Ústí nad Orlicí. W weekendy wspomniane pociągi mają kursować między Pragą a Wrocławiem właśnie.
Projekt rozkładu Leo Express zakłada uruchamianie połączeń z Pragi o 6:01 i 18:09, zaś z Wrocławia o 5:25 i 17:25. Przejazd ma trwać około 4,5 godziny. Wspomniane połączenia mają kursować w soboty, niedziele i święta, a dodatkowo w poniedziałki przewoźnik planuje uruchamiać pociąg z Wrocławia do Pragi o 3:38, który umożliwi dojazd do czeskiej stolicy nieco po 8. rano, czyli w niespełna pięć godzin.
Sprawa nie jest jednak przesądzona, bo Leo Express nie ma zgody polskiego UTK na otwarty dostęp do trasy Lichkov - Wrocław przez Kłodzko. Jednym z rozwiązań jest uruchamianie połączeń w porozumieniu z dolnośląskim samorządem i Kolejami Dolnośląskimi, aby funkcjonowały one na wspomnianym odcinku w ramach dotacji marszałkowskiej na okoliczność przewozów o charakterze publicznym. Co z tego wyniknie? Przekonamy się za jakiś czas...
Projekt rozkładu Leo Express zakłada uruchamianie połączeń z Pragi o 6:01 i 18:09, zaś z Wrocławia o 5:25 i 17:25. Przejazd ma trwać około 4,5 godziny. Wspomniane połączenia mają kursować w soboty, niedziele i święta, a dodatkowo w poniedziałki przewoźnik planuje uruchamiać pociąg z Wrocławia do Pragi o 3:38, który umożliwi dojazd do czeskiej stolicy nieco po 8. rano, czyli w niespełna pięć godzin.
Sprawa nie jest jednak przesądzona, bo Leo Express nie ma zgody polskiego UTK na otwarty dostęp do trasy Lichkov - Wrocław przez Kłodzko. Jednym z rozwiązań jest uruchamianie połączeń w porozumieniu z dolnośląskim samorządem i Kolejami Dolnośląskimi, aby funkcjonowały one na wspomnianym odcinku w ramach dotacji marszałkowskiej na okoliczność przewozów o charakterze publicznym. Co z tego wyniknie? Przekonamy się za jakiś czas...
![]() |
fot. Gazeta Prawna |