W przyszłym roku na tor testowy Čížkovice – Obrnice ma wyjechać pierwszy czeski pociąg autonomiczny. Opracowaniem pojazdu zajmuje się producent sygnalizacji i systemów zabezpieczenia ruchu, firma AŽD Praha. Do zakładów CZ LOKO w Czeskiej Třebovéj trafił już spalinowy wagon motorowy RegioSprinter, sprowadzony z Niemiec.
Określenie "autonomiczny" nie do końca jest fortunne. Pełne sterowanie składem będzie co prawda leżeć po stronie systemu komputerowego, jednak nad prawidłowością funkcjonowania całości i tak będzie musiał czuwać maszynista. Czeskie przepisy ruchu kolejowej nie pozwalają bowiem na w pełni samodzielną jazdę pociągu bez obsługi. Maszynista będzie zatem musiał czuwać nad prawidłowością działania wszystkich elementów systemu, a w razie potrzeby zainterweniuje odpowiednio do sytuacji. AŽD szacuje, że całe przedsięwzięcie pochłonie około 100 milionów koron czeskich. W tym celu firma będzie zamierzała pozyskać wsparcie finansowe zarówno od podmiotów zewnętrznych, jak i z funduszy europejskich.
Swoją drogą ciekawe, czy kiedykolwiek w Czechach będzie możliwe poruszanie się samodzielnych pociągów bez nadzoru obsługi pokładowej...
Określenie "autonomiczny" nie do końca jest fortunne. Pełne sterowanie składem będzie co prawda leżeć po stronie systemu komputerowego, jednak nad prawidłowością funkcjonowania całości i tak będzie musiał czuwać maszynista. Czeskie przepisy ruchu kolejowej nie pozwalają bowiem na w pełni samodzielną jazdę pociągu bez obsługi. Maszynista będzie zatem musiał czuwać nad prawidłowością działania wszystkich elementów systemu, a w razie potrzeby zainterweniuje odpowiednio do sytuacji. AŽD szacuje, że całe przedsięwzięcie pochłonie około 100 milionów koron czeskich. W tym celu firma będzie zamierzała pozyskać wsparcie finansowe zarówno od podmiotów zewnętrznych, jak i z funduszy europejskich.
Swoją drogą ciekawe, czy kiedykolwiek w Czechach będzie możliwe poruszanie się samodzielnych pociągów bez nadzoru obsługi pokładowej...
![]() |
fot. Kurt Rasmussen (Wikimedia Commons) |