Koleje Dolnośląskie od zeszłego roku przymierzały się do sprzedaży szynobusów SA 109 z Kolzamu. W końcu podjęta została próba sprzedaży, która, jak się okazuje, zakończyła się fiaskiem. Nie znalazł się żaden chętny, który zechciałby sobie takie pojazdy sprawić.
Z pojazdami tymi będzie trudno, bo od dawna nie kursują liniowo. Odkąd w 2012 roku doszło do usterki przekładni w jednym i silnika w drugim z nich, pozostają odstawione w bazie w Miłkowicach. Pojazdy nie mają ważnych przeglądów poziomu P5, przez co ich zakup wiązać się będzie ze sporymi wydatkami ze strony nabywcy. Jednostki jako ostatnią obsługiwały trasę między Legnicą a Jelenią Górą przez Zebrzydową i Lwówek Śląski. Koleje Dolnośląskie przewidują podjęcie kolejnej próby zbycia pechowych jednostek, a jak to się skończy - nie wiadomo.
Z pojazdami tymi będzie trudno, bo od dawna nie kursują liniowo. Odkąd w 2012 roku doszło do usterki przekładni w jednym i silnika w drugim z nich, pozostają odstawione w bazie w Miłkowicach. Pojazdy nie mają ważnych przeglądów poziomu P5, przez co ich zakup wiązać się będzie ze sporymi wydatkami ze strony nabywcy. Jednostki jako ostatnią obsługiwały trasę między Legnicą a Jelenią Górą przez Zebrzydową i Lwówek Śląski. Koleje Dolnośląskie przewidują podjęcie kolejnej próby zbycia pechowych jednostek, a jak to się skończy - nie wiadomo.
![]() |
mat. przetargowe KD |