Ledwie PKP Intercity wykosiło pociągi kategorii InterREGIO, a już szykuje się dla niego kolejna konkurencja. Koleje Mazowieckie szturmem zamierzają bowiem zdobyć ponadlokalne trasy kolejowe. W nowym rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie z dniem 13 grudnia tego roku, pojawiły się całoroczne pociągi przewoźnika w relacji Warszawa – Gdynia – Warszawa i Warszawa - Kraków - Warszawa. Plany te potwierdza Jolanta Maliszewska, rzecznik Kolei Mazowieckich.
Na razie wiadomo, że skład na Pomorze miałby wyruszać w każdy weekend, ale też 26 grudnia czy 1 i 2 stycznia, z Warszawy Zachodniej o godzinie 7.40 i docierać do Gdyni o godzinie 11.38. W drogę powrotną wyruszałby o godzinie 13.40, by do stacji Warszawa Zachodnia dotrzeć o 17.44. Po sukcesie pociągu „Słonecznego”, który od lat uruchamiają Koleje Mazowieckie w okresie letnim, takie posunięcie wydaje się pomysłem wręcz genialnym. W ubiegłe wakacje pociąg ten docierał aż do Ustki. Tanie bilety i dobry czas przejazdu, a do tego wygodny tabor sprawiły, że „Słonecznym” w roku 2015 podróżowało prawie 120 tysięcy osób, co daje najlepszy wynik w historii połączenia.
Do Krakowa z kolei pociąg Kolei Mazowieckich miałby wyruszać z Warszawy Wschodniej w każdy weekend o godzinie 9.19, następnie przez Opoczno i Włoszczowę docierać do Krakowa Głównego o 12.14. W drogę powrotną pociąg wyruszałby o 16.18 i docierał do stacji końcowej o 19.08. O połączeniu takim mówiło się już wiosną tego roku. Pierwotnie miało ono kursować przez Radom i Kielce, jednak z powodu przedłużającego się remontu na linii numer 8 taka trasa wydaje się nie być atrakcyjna. Nowe połączenie prowadzone CMK może zyskać rzesze wiernych klientów zwłaszcza, że obsługiwane byłoby ono nowoczesnymi wagonami piętrowymi Stadlera.
Na razie wiadomo, że skład na Pomorze miałby wyruszać w każdy weekend, ale też 26 grudnia czy 1 i 2 stycznia, z Warszawy Zachodniej o godzinie 7.40 i docierać do Gdyni o godzinie 11.38. W drogę powrotną wyruszałby o godzinie 13.40, by do stacji Warszawa Zachodnia dotrzeć o 17.44. Po sukcesie pociągu „Słonecznego”, który od lat uruchamiają Koleje Mazowieckie w okresie letnim, takie posunięcie wydaje się pomysłem wręcz genialnym. W ubiegłe wakacje pociąg ten docierał aż do Ustki. Tanie bilety i dobry czas przejazdu, a do tego wygodny tabor sprawiły, że „Słonecznym” w roku 2015 podróżowało prawie 120 tysięcy osób, co daje najlepszy wynik w historii połączenia.
Do Krakowa z kolei pociąg Kolei Mazowieckich miałby wyruszać z Warszawy Wschodniej w każdy weekend o godzinie 9.19, następnie przez Opoczno i Włoszczowę docierać do Krakowa Głównego o 12.14. W drogę powrotną pociąg wyruszałby o 16.18 i docierał do stacji końcowej o 19.08. O połączeniu takim mówiło się już wiosną tego roku. Pierwotnie miało ono kursować przez Radom i Kielce, jednak z powodu przedłużającego się remontu na linii numer 8 taka trasa wydaje się nie być atrakcyjna. Nowe połączenie prowadzone CMK może zyskać rzesze wiernych klientów zwłaszcza, że obsługiwane byłoby ono nowoczesnymi wagonami piętrowymi Stadlera.
![]() |
fot.: wiadomosci.onet.pl |