Zbliża się koniec roku, a zarazem nowa umowa na świadczenie usług w zakresie prowadzenia Zastępczej Komunikacji Autobusowej wzdłuż remontowanej magistrali E-30 na zachód od Krakowa. Od stycznia na trasie pojawią się inne autobusy, bo i przewoźnik się zmieni.
Małopolski oddział Przewozów Regionalnych rozstrzygnął postępowanie na prowadzenie komunikacji zastępczej w roku 2018. Chodzi mianowicie o uruchamianie autobusów na trasie Kraków - Trzebinia. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił PKS Tarnobrzeg, co jest niezwykle zaskakujące, jeśli wziąć pod uwagę odległość. Tej właśnie firmie udzielone zostanie zamówienie.
Ciekawe, jakie pojazdy wystawi przewoźnik... Swoją drogą, zawsze zastanawiało mnie, dlaczego do tego typu przetargów nie zgłaszają się przewoźnicy dysponujący typowo miejskim, pojemnym taborem. Co powoduje, że komunikacja zastępcza jest zawsze niedostępna dla wózków dziecięcych, osób niepełnosprawnych i starszych, a także dla rowerzystów - ci wszyscy ludzie raczej nie władują się do autokaru turystycznego, który może byłby dobrym rozwiązaniem jako zastępstwo dla pociągu dalekobieżnego, a nie w sytuacji postojów co 5 minut...
Małopolski oddział Przewozów Regionalnych rozstrzygnął postępowanie na prowadzenie komunikacji zastępczej w roku 2018. Chodzi mianowicie o uruchamianie autobusów na trasie Kraków - Trzebinia. Najkorzystniejszą ofertę przedstawił PKS Tarnobrzeg, co jest niezwykle zaskakujące, jeśli wziąć pod uwagę odległość. Tej właśnie firmie udzielone zostanie zamówienie.
Ciekawe, jakie pojazdy wystawi przewoźnik... Swoją drogą, zawsze zastanawiało mnie, dlaczego do tego typu przetargów nie zgłaszają się przewoźnicy dysponujący typowo miejskim, pojemnym taborem. Co powoduje, że komunikacja zastępcza jest zawsze niedostępna dla wózków dziecięcych, osób niepełnosprawnych i starszych, a także dla rowerzystów - ci wszyscy ludzie raczej nie władują się do autokaru turystycznego, który może byłby dobrym rozwiązaniem jako zastępstwo dla pociągu dalekobieżnego, a nie w sytuacji postojów co 5 minut...