Będzie remont drugiej części tunelu drogowego pod Rondem Grunwaldzkim, tej prowadzącej od Jubilata do Ronda Matecznego. Uspokajam - dopiero w wakacje. Tak czy siak warto mieć gdzieś z tyłu głowy tę informację, bo nadejdzie dzień większych korków w tym miejscu.
Tunel w kierunku Ronda Matecznego wymaga odnowienia po długim i intensywnym czasie eksploatacji. Będzie wymieniony sufit podwieszany, oświetlenie oraz elewacja na ścianach. Część z istniejącej infrastruktury nie była remontowana od wielu już lat. Pierwsza nitka tunelu remontowana była w 2015 roku. Niestety, po wrześniowym uszkodzeniu sufitu przez samochód, który prawdopodobnie przed wjazdem nie obniżył dźwigu, trzeba ponownie przeprowadzić naprawę. Kosztami ponownego remontu zostanie obciążony ubezpieczyciel feralnego pojazdu. Miasto planuje naprawić uszkodzenia jeszcze w tym roku.
Ponadto jeszcze w tym roku ZIKiT planuje ustawić przed wjazdami do tunelu dwie instalacje, informujące kierowców, że pojazd jest za wysoki lub że w tunelu zrobił się zator. To koszt około pół miliona złotych, i na razie nie ma gwarancji, że pieniądze na ten cel uda się zorganizować. Wspomniane oznaczenia mają uchronić przez zdarzeniami podobnymi do tego, jakie miało miejsce we wrześniu 2016 roku.
Tunel w kierunku Ronda Matecznego wymaga odnowienia po długim i intensywnym czasie eksploatacji. Będzie wymieniony sufit podwieszany, oświetlenie oraz elewacja na ścianach. Część z istniejącej infrastruktury nie była remontowana od wielu już lat. Pierwsza nitka tunelu remontowana była w 2015 roku. Niestety, po wrześniowym uszkodzeniu sufitu przez samochód, który prawdopodobnie przed wjazdem nie obniżył dźwigu, trzeba ponownie przeprowadzić naprawę. Kosztami ponownego remontu zostanie obciążony ubezpieczyciel feralnego pojazdu. Miasto planuje naprawić uszkodzenia jeszcze w tym roku.
Ponadto jeszcze w tym roku ZIKiT planuje ustawić przed wjazdami do tunelu dwie instalacje, informujące kierowców, że pojazd jest za wysoki lub że w tunelu zrobił się zator. To koszt około pół miliona złotych, i na razie nie ma gwarancji, że pieniądze na ten cel uda się zorganizować. Wspomniane oznaczenia mają uchronić przez zdarzeniami podobnymi do tego, jakie miało miejsce we wrześniu 2016 roku.
![]() |
fot. Krzysztof Kalinowski (LoveKraków.pl) |