Tuż przed końcem roku, 29 stycznia w czwartek, w siedzibie PKP PLK podpisano umowy na realizację prac modernizacyjnych na kolejnym odcinku magistrali E-30. Chodzi o 16-kilometrowy odcinek między Trzebinią a Jaworznem Szczakową. Teraz pociągi pokonują tę trasę w około 25 minut. Wykonawcą robót będzie konsorcjum, którego liderem jest Trakcja PRKiI.
Prace na tym odcinku obejmą 33 obiekty inżynieryjne, w tym 17 wiaduktów. Lepszą obsługę podróżnych zapewnią przebudowane perony i przejścia podziemne, a nowoczesne urządzenia SRK zapewnią bezproblemową podróż pociągiem z prędkością do 160 km/h. Zamiast trzech przejazdów kolejowych - dwóch w Jaworznie i jednego w Balinie - pojawią się wiadukty. Dwa pozostające przejazdy zostaną gruntownie zmodernizowane.
Do podpisania pozostaje jeszcze umowa na odcinek Trzebinia - Krzeszowice, którą PKP PLK planują zawrzeć z wykonawcą wiosną, najdalej latem. Prawdopodobnie więc jesienią będziemy mieć prace torowe prowadzone już na całej trasie, która pozostaje w stanie katastrofalnym. Koniec remontu planowany jest na rok 2020. Wówczas najszybsze pociągi między Katowicami a Krakowem pojadą w czasie poniżej godziny.
Prace na tym odcinku obejmą 33 obiekty inżynieryjne, w tym 17 wiaduktów. Lepszą obsługę podróżnych zapewnią przebudowane perony i przejścia podziemne, a nowoczesne urządzenia SRK zapewnią bezproblemową podróż pociągiem z prędkością do 160 km/h. Zamiast trzech przejazdów kolejowych - dwóch w Jaworznie i jednego w Balinie - pojawią się wiadukty. Dwa pozostające przejazdy zostaną gruntownie zmodernizowane.
Do podpisania pozostaje jeszcze umowa na odcinek Trzebinia - Krzeszowice, którą PKP PLK planują zawrzeć z wykonawcą wiosną, najdalej latem. Prawdopodobnie więc jesienią będziemy mieć prace torowe prowadzone już na całej trasie, która pozostaje w stanie katastrofalnym. Koniec remontu planowany jest na rok 2020. Wówczas najszybsze pociągi między Katowicami a Krakowem pojadą w czasie poniżej godziny.
![]() |
fot. Youtube |