Nocą, z 1 na 2 lipca 2002 roku, nad brzegiem Jeziora Bodeńskiego nieopodal niemieckiego Überlingen doszło do najtragiczniejszej katastrofy lotniczej w historii Niemiec. Zderzyły się tam dwa samoloty: pasażerski Tu-154 z Moskwy do Barcelony i transportowy Boeing 757, należący do międzynarodowej firmy spedycyjnej DHL. Zginęli wszyscy.
Rosyjski Tupolew, należący do linii Bashkirian Airlines, został wyczarterowany przez agencję wycieczkową dla kolonii dzieci z Ufy, które miały spędzić wakacje w Hiszpanii. W wyniku pomyłki pracowników biura wylot opóźnił się o 2 dni. Samolot wyleciał z portu lotniczego Moskwa-Domodiedowo 1 lipca wieczorem. Na szwajcarsko-niemieckiej granicy trasa lotu 2937 przecinała się z trasą lotu 611, wiozącego przesyłki DHL z Bergamo do Brukseli. Na pokładzie rosyjskiego samolotu znajdowało się 69 osób, z czego 46 to dzieci. Na pokładzie Boeinga 757 były tylko dwóch pilotów.
Winą za katastrofę obarczono błędne postępowanie kontroli ruchu lotniczego w Zurychu, której podlegał obszar wypadku. Załoga wieży była ograniczona do jednej osoby, wyłączone były lub nie działały systemy kontroli lotów, następowały problemy z łącznością. Ostatecznie na tragedię złożyło się wiele czynników.
Prawdziwym powodem katastrofy była wyłączona na czas prac konserwacyjnych jedna z anten w centrum kontroli. O tym fakcie nie poinformowano kontrolerów. Ostatecznie więc kontrola w Zurychu nie mogła zostać poinformowana o ewentualnym zadziałaniu alarmu przeciwkolizyjnego TCAS w którymś z samolotów. W krytycznym momencie kontroler ruchu lotniczego nie dosłyszał informacji pilotów Boeinga, którzy informowali go, że zgodnie z zaleceniami ich systemu TCAS rozpoczęli obniżanie poziomu lotu. Brak tej informacji spowodował, że kontroler nakazał rosyjskiemu Tupolewowi obniżenie lotu, wbrew wskazaniom systemu w tym samolocie. Doprowadziło to do sytuacji, w której obie maszyny znalazły się w locie nurkowym, lecąc wprost na siebie i w efekcie zderzyły się. Maszyna DHL przecięła Tupolewa statecznikiem pionowym na pół, po czym kontynuowała lot przez kolejne 2 minuty, nim spadła.
Zderzenie samolotów nad Überlingen pociągnęło za sobą dalsze konsekwencje. W lutym 2004 roku, pracujący w czasie katastrofy pod Barceloną rosyjski architekt, Witalij Kałojew, w akcie zemsty zamordował kontrolera ruchu lotniczego Petera Nielsena, pośrednio odpowiedzialnego za wypadek, w którym stracił żonę, syna i córkę.
Rosyjski Tupolew, należący do linii Bashkirian Airlines, został wyczarterowany przez agencję wycieczkową dla kolonii dzieci z Ufy, które miały spędzić wakacje w Hiszpanii. W wyniku pomyłki pracowników biura wylot opóźnił się o 2 dni. Samolot wyleciał z portu lotniczego Moskwa-Domodiedowo 1 lipca wieczorem. Na szwajcarsko-niemieckiej granicy trasa lotu 2937 przecinała się z trasą lotu 611, wiozącego przesyłki DHL z Bergamo do Brukseli. Na pokładzie rosyjskiego samolotu znajdowało się 69 osób, z czego 46 to dzieci. Na pokładzie Boeinga 757 były tylko dwóch pilotów.
Winą za katastrofę obarczono błędne postępowanie kontroli ruchu lotniczego w Zurychu, której podlegał obszar wypadku. Załoga wieży była ograniczona do jednej osoby, wyłączone były lub nie działały systemy kontroli lotów, następowały problemy z łącznością. Ostatecznie na tragedię złożyło się wiele czynników.
Prawdziwym powodem katastrofy była wyłączona na czas prac konserwacyjnych jedna z anten w centrum kontroli. O tym fakcie nie poinformowano kontrolerów. Ostatecznie więc kontrola w Zurychu nie mogła zostać poinformowana o ewentualnym zadziałaniu alarmu przeciwkolizyjnego TCAS w którymś z samolotów. W krytycznym momencie kontroler ruchu lotniczego nie dosłyszał informacji pilotów Boeinga, którzy informowali go, że zgodnie z zaleceniami ich systemu TCAS rozpoczęli obniżanie poziomu lotu. Brak tej informacji spowodował, że kontroler nakazał rosyjskiemu Tupolewowi obniżenie lotu, wbrew wskazaniom systemu w tym samolocie. Doprowadziło to do sytuacji, w której obie maszyny znalazły się w locie nurkowym, lecąc wprost na siebie i w efekcie zderzyły się. Maszyna DHL przecięła Tupolewa statecznikiem pionowym na pół, po czym kontynuowała lot przez kolejne 2 minuty, nim spadła.
Zderzenie samolotów nad Überlingen pociągnęło za sobą dalsze konsekwencje. W lutym 2004 roku, pracujący w czasie katastrofy pod Barceloną rosyjski architekt, Witalij Kałojew, w akcie zemsty zamordował kontrolera ruchu lotniczego Petera Nielsena, pośrednio odpowiedzialnego za wypadek, w którym stracił żonę, syna i córkę.
![]() |
screen z filmu "Katastrofa w przestworzach: Kolizja" (Cineflix Productions) |