Do krakowskiego MPK wpłynęły aż cztery oferty na dostawę 50 nowych tramwajów, dzięki którym oblicze komunikacji pod Wawelem ulegnie jeszcze większej zmianie. Oferty złożyło konsorcjum Stadler Polska i Solaris, Pesa Bydgoszcz, Newag i, co niezwykle ciekawe, Skoda Transportation.
Nietrudno się dziwić, że najtańszą opcję zaproponował producent z Bydgoszczy, którego oferta to niespełna 7 milionów złotych netto za jeden skład Krakowiaka II. Konsorcjum Stadlera i Solarisa zaoferowało Tramino za 7,27 miliona złotych, natomiast Skoda Transportation przygotowała wagony ForCity Kraków za cenę dobrze ponad 8 milionów za egzemplarz. Najdroższą ofertę złożył Newag. Jego 138N wyceniony został na ponad 8,5 miliona złotych. Cena jednak niewiele przesądza, ponieważ stanowi tylko 40% kryterium oceny. Pozostałe 60% stanowią parametry techniczne. Teraz czas na sprawdzenie ofert i ich ocenę zgodnie z punktacją SIWZ. Na tej podstawie wyłoniona zostanie jedna oferta, przekazana do dalszej weryfikacji.
W pierwszym etapie przetargu zakupionych ma zostać 35 tramwajów, z których pierwsze miałyby pojawić się w Krakowie pod koniec 2018 roku. Według oczekiwań zamawiającego nowe wagony mają w niczym nie odbiegać od niedawno dostarczonych Krakowiaków. Nowe pociągi zastąpią ostatnie stare składy polskiej produkcji. Jedyną nowością, jakiej dotąd w Krakowie nie było, będzie system autonomicznej jazdy na akumulatory. Na początek wyposażone zostaną w niego dwa wagony - pozostałe będą przystosowane do ewentualnego uruchomienia podobnej funkcjonalności później. Wspomniane dwa pociągi posłużą sprawdzaniu możliwości stosowania takiego rozwiązania i jego funkcjonalności w krakowskich warunkach.
Nietrudno się dziwić, że najtańszą opcję zaproponował producent z Bydgoszczy, którego oferta to niespełna 7 milionów złotych netto za jeden skład Krakowiaka II. Konsorcjum Stadlera i Solarisa zaoferowało Tramino za 7,27 miliona złotych, natomiast Skoda Transportation przygotowała wagony ForCity Kraków za cenę dobrze ponad 8 milionów za egzemplarz. Najdroższą ofertę złożył Newag. Jego 138N wyceniony został na ponad 8,5 miliona złotych. Cena jednak niewiele przesądza, ponieważ stanowi tylko 40% kryterium oceny. Pozostałe 60% stanowią parametry techniczne. Teraz czas na sprawdzenie ofert i ich ocenę zgodnie z punktacją SIWZ. Na tej podstawie wyłoniona zostanie jedna oferta, przekazana do dalszej weryfikacji.
W pierwszym etapie przetargu zakupionych ma zostać 35 tramwajów, z których pierwsze miałyby pojawić się w Krakowie pod koniec 2018 roku. Według oczekiwań zamawiającego nowe wagony mają w niczym nie odbiegać od niedawno dostarczonych Krakowiaków. Nowe pociągi zastąpią ostatnie stare składy polskiej produkcji. Jedyną nowością, jakiej dotąd w Krakowie nie było, będzie system autonomicznej jazdy na akumulatory. Na początek wyposażone zostaną w niego dwa wagony - pozostałe będą przystosowane do ewentualnego uruchomienia podobnej funkcjonalności później. Wspomniane dwa pociągi posłużą sprawdzaniu możliwości stosowania takiego rozwiązania i jego funkcjonalności w krakowskich warunkach.
![]() |
fot. PESA Bydgoszcz |