Do podwarszawskiego lotniska w Modlinie ma szansę dotrzeć kolej. PKP PLK ogłosiły właśnie przetarg na dokumentację dla projektu budowy linii kolejowej wraz ze stacją końcową. Sytuacja o tyle jest skomplikowana, że do końca nie wiadomo jeszcze, jaką rolę w przyszłości pełnić będzie modliński port lotniczy. Od koncepcji na dalsze lata zależy, jaki wariant przebiegu trasy zostanie wybrany oraz jak zaaranżowana zostanie stacja kolejowa.
Postępowanie obejmuje zarówno wykonanie brakującej dokumentacji przedprojektowej, jak i aktualizację istniejących dokumentów. Wykonawca zostanie wybrany na mocy kryterium ceny (90%) i terminu realizacji (10%). Czas na składanie ofert określono do 18 października. Według szacunków uruchomienie linii kolejowej do Modlina ma nastąpić około połowy 2023 roku. Torowisko ma mieć ponad 5 kilometrów długości, a sama stacja końcowa znajdzie się w tunelu przy terminalu. Koszt inwestycji szacowany jest nawet na około ćwierć miliarda złotych w przypadku przebiegu podziemnego, lub o połowę mniej przy wyborze wariantu naziemnego. Władze Mazowsza chcą w przyszłości nawet wydłużyć linię aż do Płocka.
Lotnisko w Modlinie dobrze rokuje. Od początku skorzystało z niego 7,5 miliona pasażerów, a w tym roku już ponad 2 miliony. Prawdopodobnie w roku 2017 przekroczona zostanie bariera 10 milionów odprawionych pasażerów.
Lotnisko w Modlinie dobrze rokuje. Od początku skorzystało z niego 7,5 miliona pasażerów, a w tym roku już ponad 2 miliony. Prawdopodobnie w roku 2017 przekroczona zostanie bariera 10 milionów odprawionych pasażerów.
![]() |
A tak wygląda to dziś... (fot. ModlinAirport) |