Właściwie nie będzie to nowe połączenie, ale dodatkowy, nowy wariant w pociągu TLK Hańcza, kursującym dotąd do Suwałk. Od 4 września skład poprowadzi wagony do Grodna. Po drodze postoje bez zmian aż do Białegostoku. Dla wagonów do Grodna dodatkową stacją będzie Kuźnica Białostocka.
Odjazd z Krakowa Głównego zaplanowano na 4:46, przyjazd do Grodna na 14:22. W drogę powrotną skład wyruszy o 15:32, a do Krakowa dotrze o 23:04. PKP Intercity uruchomi pociąg we współpracy z Kolejami Białoruskimi i podobno już teraz Białoruś chce utrzymania pociągu po grudniowej zmianie rozkładu jazdy.
Regularne połączenia kolejowe między Grodnem a Polską zawieszone zostały w 2015 roku. Władze centralne zdecydowały wówczas o rezygnacji z dofinansowania pociągów transgranicznych, jakie uruchamiały wówczas Przewozy Regionalne, a samo województwo podlaskie nie miało na nie pieniędzy. O przywrócenie połączeń zabiegali przede wszystkim mieszkańcy Podlasia, jak i Polacy mieszkający w Grodnie. Jak widać znalazły się pieniądze, pytanie tylko - na jak długo. I czy oferta PKP Intercity będzie na tyle interesująca, by zapełnić skład. Bo godziny kursowania niestety zbyt interesujące z punktu widzenia Grodnian.
![]() |
fot. Dzień Dobry Białystok |