PKP Intercity ogłosiło dwa postępowania na dzierżawę lokomotyw elektrycznych oraz wagonów osobowych. Przewoźnik chce wynająć pojazdy do 31 sierpnia tego roku, a więc do końca wakacji.
Pierwszy z ogłoszonych przetargów dotyczy dzierżawy 5 dwukabinowych lokomotyw elektrycznych o mocy silników nie mniejszej niż 2 MW i prędkości maksymalnej nie mniejsza niż 120 km/h. Lokomotywy powinny być wyposażone w sprzęgi do ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji, przewody zasilające powietrze w zakresie 0,8 – 1,0 MPa oraz radio spełniające wymagania w zakresie łączności pociągowej na liniach kolejowych zarządzanych przez PKP PLK. Zamawiający przewiduje zastosowanie prawa opcji, które będzie polegało na zleceniu wykonania większej ilości pracy eksploatacyjnej nie przekraczającej jednakże 40 % wielkości podstawowej. Przy wyborze oferty PKP Intercity będzie kierowało się dwoma kryteriami: ceną - waga 90% oraz termin płatności - waga 10%. Na oferty przewoźnik czekał do wtorku, 24 maja. Niebawem więc będzie jasne, kto zdecyduje się elektrowozy udostępnić.
Drugi przetarg obejmuje dzierżawę 40 wagonów pasażerskich o prędkość konstrukcyjnej minimum 120 km/h. Każdy z pojazdów powinien mieć nie mniej niż 54 miejsca siedzące. Podobnie jak w przypadku lokomotyw, przewoźnik będzie kierował się dwoma kryteriami: ceną - waga 90% oraz termin płatności - waga 10%. Na oferty w tym przetargu PKP Intercity czeka do poniedziałku, 30 maja.
Zadziwiające jest to, że w Polsce stoi bezużytecznie mnóstwo wagonów kolejowych, które nie mają ważnego przeglądu lub naprawy rewizyjnej. Taniej jest jednak je zezłomować lub po prostu porzucić, pieniądze przeznaczając na wynajęcie wagonów zza granicy. PKP Intercity już w ubiegłym roku wypożyczało wagony od Kolei Czeskich, które generalnie mają taborową nadwyżkę. Tym niemniej zaskakuje to, że w 37-milionowym kraju, gdzie funkcjonuje kilkanaście tysięcy kilometrów tras kolejowych, w okresie wakacyjnym brakuje taboru. Czyżby niegospodarne rozporządzanie publicznymi pieniędzmi? Oczywiście można by powiedzieć, że dodatkowe wagony są potrzebne na lipcowe Światowe Dni Młodzieży. Te jednak potrwają tylko tydzień, a PKP Intercity chce wydzierżawić tabor na całe wakacje. Decyzja kontrowersyjna i mocno niezrozumiała. Trudno powiedzieć, jakimi torami podąża planowanie u naszego "narodowego" przewoźnika...
Pierwszy z ogłoszonych przetargów dotyczy dzierżawy 5 dwukabinowych lokomotyw elektrycznych o mocy silników nie mniejszej niż 2 MW i prędkości maksymalnej nie mniejsza niż 120 km/h. Lokomotywy powinny być wyposażone w sprzęgi do ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji, przewody zasilające powietrze w zakresie 0,8 – 1,0 MPa oraz radio spełniające wymagania w zakresie łączności pociągowej na liniach kolejowych zarządzanych przez PKP PLK. Zamawiający przewiduje zastosowanie prawa opcji, które będzie polegało na zleceniu wykonania większej ilości pracy eksploatacyjnej nie przekraczającej jednakże 40 % wielkości podstawowej. Przy wyborze oferty PKP Intercity będzie kierowało się dwoma kryteriami: ceną - waga 90% oraz termin płatności - waga 10%. Na oferty przewoźnik czekał do wtorku, 24 maja. Niebawem więc będzie jasne, kto zdecyduje się elektrowozy udostępnić.
Drugi przetarg obejmuje dzierżawę 40 wagonów pasażerskich o prędkość konstrukcyjnej minimum 120 km/h. Każdy z pojazdów powinien mieć nie mniej niż 54 miejsca siedzące. Podobnie jak w przypadku lokomotyw, przewoźnik będzie kierował się dwoma kryteriami: ceną - waga 90% oraz termin płatności - waga 10%. Na oferty w tym przetargu PKP Intercity czeka do poniedziałku, 30 maja.
Zadziwiające jest to, że w Polsce stoi bezużytecznie mnóstwo wagonów kolejowych, które nie mają ważnego przeglądu lub naprawy rewizyjnej. Taniej jest jednak je zezłomować lub po prostu porzucić, pieniądze przeznaczając na wynajęcie wagonów zza granicy. PKP Intercity już w ubiegłym roku wypożyczało wagony od Kolei Czeskich, które generalnie mają taborową nadwyżkę. Tym niemniej zaskakuje to, że w 37-milionowym kraju, gdzie funkcjonuje kilkanaście tysięcy kilometrów tras kolejowych, w okresie wakacyjnym brakuje taboru. Czyżby niegospodarne rozporządzanie publicznymi pieniędzmi? Oczywiście można by powiedzieć, że dodatkowe wagony są potrzebne na lipcowe Światowe Dni Młodzieży. Te jednak potrwają tylko tydzień, a PKP Intercity chce wydzierżawić tabor na całe wakacje. Decyzja kontrowersyjna i mocno niezrozumiała. Trudno powiedzieć, jakimi torami podąża planowanie u naszego "narodowego" przewoźnika...
![]() |
Wynajęte wagony Kolei Czeskich w zestawieniu wakacyjnym pociągu TLK Ustronie, rok 2015 (Youtube) |