Nie pomogły apele Ministerstwa Infrastruktury, namowy ministra Adamczyka, ani też sprzeciw Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Od 1 października Stalexport Autostrada Małopolska S.A. wprowadza zmiany w cenniku opłat za korzystanie z płatnego odcinka autostrady A4. Na szczęście podwyżka dotyczyć będzie tylko najmniejszych pojazdów, a więc osobówek. Ostatnia zmiana cen dla pojazdów kategorii 1 została wprowadzona 1 marca 2015 roku. Teraz cena za przejazd przez Punkt Poboru Opłat wzrośnie z 10 do 12 złotych, zatem przejazd całego płatnego odcinka będzie kosztował 24 złote. Za całe 48 kilometrów nieustannie rozgrzebanej autostrady. Kwota ta daje 50 groszy za kilometr. Dla porównania, gdyby podobna stawka kilometrowa obowiązywała między Gliwicami a Wrocławiem, przejazd kosztowałby 81 złotych, a wszyscy jechaliby wówczas przez Opole tzw. starą czwórką...
Nieco optymizmu wprowadza przedłużenie preferencyjnych obniżek dla tych, którzy korzystają z elektronicznych systemów opłat. Przykładowo, dla systemu A4Go, jest to 7 złotych za każdą bramkę w przypadku doładowania impulsów lub aktywowania urządzenia do końca września - stawka ta będzie obowiązywała przez dwa lata. Pozostałe formy płatności mobilnej (Autopay, Skycash i Telepass) będą opatrzone bonifikatą w wysokości 4 złotych, zatem kierowcy zapłacą 8 złotych na każdej bramce. Motocyklistom w dalszym ciągu przysługiwać będzie bonifikata - zapłacą 6 złotych na każdej bramce.
Podwyżkami nie zostaną objęte wyższe kategorie. Dla kategorii 2 i 3 utrzymane będzie 20 złotych na bramce, zaś dla kategorii 4 i 5 - 35 złotych na bramce. Odpowiednio preferencyjne stawki dla pojazdów tych kategorii będą wynosić 17 i 30 złotych na każdej bramce.
 |
| fot. Super Express |