Zgierz chce swój tramwaj z powrotem, i to wcale nie jest tylko tupanie nogą. Trwające prace na odcinku między łódzkim Helenówkiem a zgierskim Kurakiem to pierwsza część inwestycji, mającej na celu przywrócenie funkcjonowania linii tramwajowej 45. Koniec sierpnia przyniósł umowę na drugi fragment trasy, od Kuraka do placu Kilińskiego. Odcinek ten wyremontuje konsorcjum firm Kemy i MPK-Łódź, w trybie projektuj i buduj.
Władze Zgierza zamierzają starać się o środki zewnętrzne, które pomogą w realizacji remontu, jednak niezależnie od powodzenia tych działań prace zostaną zrealizowane. Zgierz zarezerwował na konto tej inwestycji 12,5 miliona złotych. Przywrócenie połączenia tramwajowego z Łodzi do Zgierza planowane jest na koniec przyszłego roku.
I tylko szkoda, że choćby fragment trasy ozorkowskiej nie zostanie wyremontowany, choćby miało to skutkować wybudowaniem w granicach Zgierza dodatkowej, technicznej pętli gdzieś na Proboszczewicach...
 |
| fot. Radio Łódź |