Do 6 lipca PKP PLK czekają na oferty w ponowionym przetargu na wykonanie projektu i budowę sieci Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej, która ma powstać w Rzeszowie i okolicach. Pierwszy przetarg unieważniono, ponieważ wszystkie złożone oferty przekroczyły budżet zadania. Nie dziwi więc, że jedynym kryterium wyboru oferty będzie cena realizacji.
W ramach Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej zmodernizowane mają zostać trzy odcinki tras kolejowych: Kolbuszowa - Rzeszów Główny, Strzyżów nad Wisłokiem - Rzeszów Główny oraz Dębica - Przeworsk. W ramach całego projektu mają pojawić się nowe przystanki kolejowe (Kolbuszowa Górna, Głogów Małopolski Osiedle, Zaczernie, Rzeszów Północny, Sędziszów Małopolski Wschodni, Rzeszów Dworzysko, Rzeszów Północny, Rzeszów Wschodni, Rzeszów Galeria, Rzeszów Osiedle Dąbrowskiego, Boguchwała, Lutoryż i Żarnowa), a także dodatkowe mijanki, rozbudowane perony, przejścia podziemne i wiadukty. Ponadto powstać ma krótka linia kolejowa do Portu Lotniczego w Jasionce, o długości około 5 kilometrów, wraz z budową przystanku Park Technologiczny.
Wyłoniony w przetargu wykonawca będzie miał 1020 dni na realizację prac - to niespełna trzy lata. Będzie więc drogo, to pewne, tylko czy tym razem ktokolwiek zmieści się w budżecie? Tabor już zamówiony, tylko nie ma czego obsługiwać tak do końca.
 |
| fot. PKP PLK |