Pabianice i Ksawerów dostały dotację z RPO na remont torowiska tramwajowego już prawie dwa lata temu. Wreszcie zakończyła się bowiem kontrola w Urzędzie Zamówień Publicznych, co otwiera drogę do podpisania umowy i rozpoczęcia wyczekiwanej inwestycji. Jak to dobrze, że ostatnia czynna trasa podmiejska w aglomeracji łódzkiej ma szansę powstać z kolan i stać się wzorem do naśladowania.
Pabianice i Ksawerów, podejmując się trudnego zadania zdobycia pieniędzy na tę inwestycję, nie ustrzegły się od błędów. Największym problemem było niedoszacowanie kosztów już na etapie składania wniosku o dofinansowanie. Na szczęście brakujące środki dołożył marszałek województwa, dzięki czemu udało się zamknąć przetarg i wybrać ofertę: konsorcjum Progreg i kilku innych firm. Potem kontrola, która trwała bardzo długo, aż do szczęśliwego finału 8 lipca.
Umowę Pabianice zamierzają zawrzeć do końca lipca, bo konsorcjum wciąż podtrzymuje wolę realizacji prac. Te rozpoczną się zatem najpewniej już w III kwartale tego roku.
Pabianice i Ksawerów, podejmując się trudnego zadania zdobycia pieniędzy na tę inwestycję, nie ustrzegły się od błędów. Największym problemem było niedoszacowanie kosztów już na etapie składania wniosku o dofinansowanie. Na szczęście brakujące środki dołożył marszałek województwa, dzięki czemu udało się zamknąć przetarg i wybrać ofertę: konsorcjum Progreg i kilku innych firm. Potem kontrola, która trwała bardzo długo, aż do szczęśliwego finału 8 lipca.
Umowę Pabianice zamierzają zawrzeć do końca lipca, bo konsorcjum wciąż podtrzymuje wolę realizacji prac. Te rozpoczną się zatem najpewniej już w III kwartale tego roku.
 |
| fot.EPAinfo |