Sprawa budowy połączenia tramwajowego między Dworcem Zachodnim a Wilanowem, trasą przez Ochotę i Mokotów, trochę się wlecze. Inwestycja ta jest mocno wyczekiwana jako umożliwiająca dużo sprawniejsze poruszanie się po południowych częściach stolicy. Tramwaje Warszawskie jednak mają zamiar przyspieszyć rozwój wypadków. Wszystko to dzięki ograniczeniu zakresu umów z wykonawcą koncepcji trasy, a także dzięki planowanym przez stołeczny ratusz zmianom w jednostkach miejskich odpowiedzialnych za organizację ruchu. Jest to o tyle ważne, że od 2015 roku do dziś konsorcjum Safege i Schuessler-Plan Inżynierzy nie było w stanie w pełni zrealizować prac koncepcyjnych, właśnie przez rozbieżności w aspekcie założeń organizacji ruchu.
Cała inwestycja podzielona jest na sześć części. Pierwsze dwa przetargi zapowiadane są już w kwietniu. Chodzi o odcinki na Gagarina oraz pod Dworcem Zachodnim, gdzie Tramwaje Warszawskie będą realizować inwestycję wspólnie z innymi inwestorami. W dalszej kolejności ogłoszone mają zostać przetargi na realizację torowiska na Bitwy Warszawskiej 1920 roku, potem na odcinku od placu Unii Lubelskiej do Wilanowa. I to by było tyle, jeśli chodzi o udział dofinansowania unijnego w tym wielkim tramwajowym projekcie. Odcinki z Woli do Dworca Zachodniego czy od Banacha do Rakowieckiej realizowane będą w całości bez dofinansowania. Cztery odcinki objęte dofinansowaniem powinny zostać zakończone do końca 2022 roku, tak by można było bezproblemowo rozliczyć je zgodnie z terminem przypadającym na rok 2023. Dlatego spodziewać się należy, że pierwsze prace (jeśli wszystko pójdzie sprawnie) powinny ruszyć w przyszłym roku.
Cała inwestycja podzielona jest na sześć części. Pierwsze dwa przetargi zapowiadane są już w kwietniu. Chodzi o odcinki na Gagarina oraz pod Dworcem Zachodnim, gdzie Tramwaje Warszawskie będą realizować inwestycję wspólnie z innymi inwestorami. W dalszej kolejności ogłoszone mają zostać przetargi na realizację torowiska na Bitwy Warszawskiej 1920 roku, potem na odcinku od placu Unii Lubelskiej do Wilanowa. I to by było tyle, jeśli chodzi o udział dofinansowania unijnego w tym wielkim tramwajowym projekcie. Odcinki z Woli do Dworca Zachodniego czy od Banacha do Rakowieckiej realizowane będą w całości bez dofinansowania. Cztery odcinki objęte dofinansowaniem powinny zostać zakończone do końca 2022 roku, tak by można było bezproblemowo rozliczyć je zgodnie z terminem przypadającym na rok 2023. Dlatego spodziewać się należy, że pierwsze prace (jeśli wszystko pójdzie sprawnie) powinny ruszyć w przyszłym roku.
![]() |
mat. PKP PLK |