Co prawda jeszcze nie teraz, ale po zakończeniu modernizacji magistrali kolejowej E75 z Małkini do Sadownego, być może uda się wskrzesić regionalne połączenia kolejowe między Mazowszem a Podlasiem. Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego dopuszcza możliwość wydłużenia części połączeń Kolei Mazowieckich z Małkini do Czyżewa, a może nawet do Szepietowa.
Na razie jednak trwa lekko opóźniona modernizacja linii kolejowej numer 6, która to uniemożliwia ewentualne uruchomienie takich połączeń. Zanim dojdzie do rzeczy, samorządy województw mazowieckiego i podlaskiego, muszą porozumieć się w sprawie możliwości finansowych. Niezbędne będzie także zbadanie realnego popytu na takowe usługi, bo przecież przez ostatnie dziesięć lat pasażerowie musieli radzić sobie inaczej. Warto także zauważyć, że zarząd województwa mazowieckiego negatywnie zaopiniował w 2014 roku plan likwidacji przystanków między Małkinią a Czyżewem, w związku z czym PKP S.A. pozostawiły, mimo remontu Rail Baltiki, możliwość zatrzymywania się pociągów pasażerskich na przystankach: Zaręby Kościelne, Kietlanka i Szulborze Koty.
Wstępne plany mówią o pięciu parach pociągów w dobie. Zapewne chodziłoby tu o przedłużenie składów jadących z i do samej Warszawy. Z pewnością nie stanie się to jednak wcześniej, niż w grudniu 2020 roku.
Na razie jednak trwa lekko opóźniona modernizacja linii kolejowej numer 6, która to uniemożliwia ewentualne uruchomienie takich połączeń. Zanim dojdzie do rzeczy, samorządy województw mazowieckiego i podlaskiego, muszą porozumieć się w sprawie możliwości finansowych. Niezbędne będzie także zbadanie realnego popytu na takowe usługi, bo przecież przez ostatnie dziesięć lat pasażerowie musieli radzić sobie inaczej. Warto także zauważyć, że zarząd województwa mazowieckiego negatywnie zaopiniował w 2014 roku plan likwidacji przystanków między Małkinią a Czyżewem, w związku z czym PKP S.A. pozostawiły, mimo remontu Rail Baltiki, możliwość zatrzymywania się pociągów pasażerskich na przystankach: Zaręby Kościelne, Kietlanka i Szulborze Koty.
Wstępne plany mówią o pięciu parach pociągów w dobie. Zapewne chodziłoby tu o przedłużenie składów jadących z i do samej Warszawy. Z pewnością nie stanie się to jednak wcześniej, niż w grudniu 2020 roku.
![]() |
fot. Zielone Mazowsze |