Między Wodzisławiem Śląskim pociągi miały zacząć kursować 13 grudnia. Trzy pary składów międzynarodowych od PKP Intercity oraz 4 pary połączeń Kolei Śląskich, w tym dwie z i do Katowic. Nie wrócą. Hiszpański wykonawca prac związanych z systemem zabezpieczeń na przejazdach drogowo-kolejowych, firma Rubau, ma opóźnienie w realizacji zlecenia. PKP PLK zapowiedziało, że nie może pozwolić na uruchomienie pociągów, które w jakikolwiek sposób zagrażałyby bezpieczeństwu. Tylko, że to właściwie PKP PLK ma problem. Znowu! Przewoźnicy nie mogą przeprowadzić zapoznania szlaku dla maszynistów. Generalnie klapa na całej linii. Na trzy dni przed wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy na rok 2015/2016 zapadła decyzja o przesunięciu otwarcia linii.
Rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Mirosław Siemieniec poinformował, że władze spółki zdecydowały o wznowieniu ruchu dopiero 18 stycznia 2016 roku. Wykonawca zapłaci kary umowne, PKP PLK znowu zapowiada wzmożony nadzór, który dotąd notorycznie zawodzi. Podobnie było przy okazji otwarcia linii do krakowskiego lotniska i w kilku innych przypadkach. Dla pasażerów przekłada się to na miesięczne opóźnienie. Pociągi zniknęły z systemów rezerwacji, ale dalej widnieją w rozkładach jazdy.
Pomimo trudności związanych z infrastrukturą kolejową po polskiej stronie, Koleje Śląskie będą wykonywały przewozy do Bohumina zgodnie z nowym rozkładem jazdy. Pociągi z Katowic przez Rybnik i Wodzisław będą zastępowane autobusami na trasie Rybnik – Chałupki, natomiast pociągi relacji Racibórz – Bohumin będą kursowały bez zakłóceń. Zaplanowana oferta taryfowa nie zmieni się.
Z kolei PKP Intercity planowało, że pociągi międzynarodowe do Czech przekroczą granicę nie w Zebrzydowicach, a właśnie w Chałupkach. Teraz musi się z tego wycofać. Pociągi EIC Comenius, Porta Moravica oraz Praha kursować będą objazdem. Na teren Czech składy wjeżdżać będą przez stację Zebrzydowice, a nie Chałupki. Dla pasażerów udających się do stacji Mikołów, Rybnik, Wodzisław Śląski oraz Chałupki PKP Intercity przygotowało komunikację zastępczą.
Rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Mirosław Siemieniec poinformował, że władze spółki zdecydowały o wznowieniu ruchu dopiero 18 stycznia 2016 roku. Wykonawca zapłaci kary umowne, PKP PLK znowu zapowiada wzmożony nadzór, który dotąd notorycznie zawodzi. Podobnie było przy okazji otwarcia linii do krakowskiego lotniska i w kilku innych przypadkach. Dla pasażerów przekłada się to na miesięczne opóźnienie. Pociągi zniknęły z systemów rezerwacji, ale dalej widnieją w rozkładach jazdy.
Pomimo trudności związanych z infrastrukturą kolejową po polskiej stronie, Koleje Śląskie będą wykonywały przewozy do Bohumina zgodnie z nowym rozkładem jazdy. Pociągi z Katowic przez Rybnik i Wodzisław będą zastępowane autobusami na trasie Rybnik – Chałupki, natomiast pociągi relacji Racibórz – Bohumin będą kursowały bez zakłóceń. Zaplanowana oferta taryfowa nie zmieni się.
Z kolei PKP Intercity planowało, że pociągi międzynarodowe do Czech przekroczą granicę nie w Zebrzydowicach, a właśnie w Chałupkach. Teraz musi się z tego wycofać. Pociągi EIC Comenius, Porta Moravica oraz Praha kursować będą objazdem. Na teren Czech składy wjeżdżać będą przez stację Zebrzydowice, a nie Chałupki. Dla pasażerów udających się do stacji Mikołów, Rybnik, Wodzisław Śląski oraz Chałupki PKP Intercity przygotowało komunikację zastępczą.
![]() |
Wodzisław Śląski nadal bez pociągów (fot. Artur Klimek, www.tuwodzislaw.pl) |