Dziś przejazd samochodem powyżej 3,5 tony z Krakowa do Katowic z wykorzystaniem autostrady A4 wiąże się z wydatkiem rzędu 36 lub 60 złotych, zależnie od kategorii pojazdu (bonifikata stosowana jest dla m.in. "dostawczaków" na bliźniakach czy osobówek z przyczepami). I bardzo możliwe, że się to zmieni, albowiem koncesjonariusz wystąpił do GDDKiA z wnioskiem o zgodę na podniesienie stawki.
Opłata podstawowa na jednych bramkach, stosowana wobec pojazdów kategorii 2, 3, 4 i 5, miałaby wzrosnąć z 30 do 35 złotych. Według komunikatu SAM zmiana miałaby zacząć obowiązywać od 1 marca, przy czym nie jest na razie znana realna zmiana kosztów po stronie kierowców. Wysokość bonifikaty będzie bowiem konsultowana z GDDKiA niezależnie. Ostatnia zmiana w cenniku pojawiła się w marcu 2017 roku, gdy połowiczna stawka wzrosła o 3,5 złotego. Czyżby Stalexport chciał napełnić kieszeń, nim ruch na autostradzie znacznie zmniejszy się wskutek zakończenia modernizacji kolejowej magistrali E30 między Małopolską a Śląskiem? Wówczas przecież z pewnością szybkie pociągi skutecznie zmniejszą natężenie ruchu autokarowego na autostradzie A4...
Opłata podstawowa na jednych bramkach, stosowana wobec pojazdów kategorii 2, 3, 4 i 5, miałaby wzrosnąć z 30 do 35 złotych. Według komunikatu SAM zmiana miałaby zacząć obowiązywać od 1 marca, przy czym nie jest na razie znana realna zmiana kosztów po stronie kierowców. Wysokość bonifikaty będzie bowiem konsultowana z GDDKiA niezależnie. Ostatnia zmiana w cenniku pojawiła się w marcu 2017 roku, gdy połowiczna stawka wzrosła o 3,5 złotego. Czyżby Stalexport chciał napełnić kieszeń, nim ruch na autostradzie znacznie zmniejszy się wskutek zakończenia modernizacji kolejowej magistrali E30 między Małopolską a Śląskiem? Wówczas przecież z pewnością szybkie pociągi skutecznie zmniejszą natężenie ruchu autokarowego na autostradzie A4...
![]() |
fot. Stalexport Autostrada Małopolska |