To może być największy błąd w historii Małopolski i prawdopodobnie pierwszy krok to uwiązania kamienia u szyi Kolei Małopolskich. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego zawrze nową umowę na świadczenie usług z Przewozami Regionalnymi. Problem w tym, że aż na 10 lat, czyli najdłużej w skali całego kraju. Co tu dużo mówić, autorytet ministra Adamczyka robi swoje, niestety. Biorąc pod uwagę wykaz tras objętych umową można śmiało stwierdzić, że o większych zmianach należy zapomnieć. Co prawda wytypowane zostały trasy, na których już operują Przewozy Regionalne i głównie połączenia stykowe, jednak oznacza to, że niewiele zyska na tym pasażer. Ponadto nowa umowa najpewniej skutecznie zablokuje uruchomienie za dwa lata szybkich połączeń Kraków - Katowice, zapowiadanych w takcie przez Koleje Małopolskie i Koleje Śląskie.
Przedmiotem zamówienia jest świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego w przewozach pasażerskich w transporcie kolejowym na następujących trasach:
Jak to jest, że od tylu lat nie da się zrobić porządku w sferze lokalnych przewozów kolejowych w Małopolsce. Sytuacja przypomina trochę tę znaną z wielu miast, gdzie próbuje się tworzyć linie autobusowe zewsząd wszędzie. Ja Przewozom Regionalnym nie kibicuję i liczę, że nastanie taki piękny dzień, gdy całkowicie znikną one z naszego województwa. Mieszkańcy jednak wybrali tak, a nie inaczej, dlatego teraz będą odcinać kupony. Przez najbliższe 10 lat...
Przedmiotem zamówienia jest świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego w przewozach pasażerskich w transporcie kolejowym na następujących trasach:
- Katowice – Olkusz – Sędziszów,
- Kraków – Sędziszów – Kielce/Ostrowiec Świętokrzyski,
- Kraków – Tarnów – Rzeszów,
- Tarnów – Nowy Sącz – Krynica-Zdrój,
- Rzeszów/Jasło – Gorlice,
- Kraków – Sucha Beskidzka – Zakopane,
- Sucha Beskidzka – Żywiec,
- Kraków – Wadowice – Bielsko-Biała,
- Kraków – Katowice,
- Kraków – Oświęcim – Czechowice-Dziedzice
Jak to jest, że od tylu lat nie da się zrobić porządku w sferze lokalnych przewozów kolejowych w Małopolsce. Sytuacja przypomina trochę tę znaną z wielu miast, gdzie próbuje się tworzyć linie autobusowe zewsząd wszędzie. Ja Przewozom Regionalnym nie kibicuję i liczę, że nastanie taki piękny dzień, gdy całkowicie znikną one z naszego województwa. Mieszkańcy jednak wybrali tak, a nie inaczej, dlatego teraz będą odcinać kupony. Przez najbliższe 10 lat...
Taki widok jeszcze długo będzie codziennością... |