Uruchomienie Karty Krakowskiej, dającej mieszkańcom płacącym pod Wawelem podatki szereg ulg i zniżek, zgodnie z przewidywaniami spotkało się z pozytywnym odzewem. Do końca lipca złożonych zostało ponad 62 tysiące wniosków. Biorąc pod uwagę fakt, że niepełnoletnie dzieci nie mogą same składać wniosków, może to dotyczyć nawet 75 tysięcy podróżujących krakowską komunikacją miejską.
W krakowskim MPK działa specjalny zespół, który od 2 lipca rozpatruje wnioski o Kartę Krakowską. Oczywiście nie obywa się bez błędów w dokumentach, jednak zainteresowanie i tak jest duże. Nie ma się czemu dziwić, skoro z Kartą mieszkańca bilet okresowy na wszystkie linie kosztuje teraz 72 zamiast 89 złotych. Cena biletu na jedną linię także spadła, do 37 złotych. Rzecz jasna bilety ulgowe są proporcjonalnie o połowę tańsze. Dla wszystkich, którzy nabyli już uprawnienia i otrzymali swoją Kartę Krakowską, mogą od 1 sierpnia kupować tańsze bilety, czyli tzw. Bilety Mieszkańca. Zniżki dotyczą biletów okresowych na I strefę (miasto Kraków), a także biletu semestralnego.
W krakowskim MPK działa specjalny zespół, który od 2 lipca rozpatruje wnioski o Kartę Krakowską. Oczywiście nie obywa się bez błędów w dokumentach, jednak zainteresowanie i tak jest duże. Nie ma się czemu dziwić, skoro z Kartą mieszkańca bilet okresowy na wszystkie linie kosztuje teraz 72 zamiast 89 złotych. Cena biletu na jedną linię także spadła, do 37 złotych. Rzecz jasna bilety ulgowe są proporcjonalnie o połowę tańsze. Dla wszystkich, którzy nabyli już uprawnienia i otrzymali swoją Kartę Krakowską, mogą od 1 sierpnia kupować tańsze bilety, czyli tzw. Bilety Mieszkańca. Zniżki dotyczą biletów okresowych na I strefę (miasto Kraków), a także biletu semestralnego.
 |
| fot. TVP Kraków |