Jak bumerang wraca sprawa przebudowy i restauracji, unikatowego na skalę kraju, dworca PKS w Kielcach. Miejmy nadzieję, że temat znajdzie wreszcie szczęśliwy finał. Kielecki ZTM otworzy już oferty na prace przy obiekcie, a nawet dokonał wyboru oferty. Zwycięzcą przetargu została firma Budimex, chociaż nie oznacza to, że zaproponowana przez nią kwota zmieściła się w określonym przez miasto budżecie.
Kielecki dworzec-ufo ma się przekształcić w zintegrowane centrum przesiadkowe, wyposażone w kompleksowy system informacji pasażerskiej. Co ważne, ten interesujący budynek nie zmieni się pod względem bryły - modernizacja obejmie jedynie wymianę materiałów konstrukcyjnych. Powtórzony przetarg spowodował, że ceny ofert wykonawców spadły. Budimex zaproponował blisko 17 milionów mniej niż za pierwszym razem, oferując wykonanie prac za 68,7 miliona złotych brutto. Z kolei drugi oferent, firma Anna-Bud z Morawicy, o około 4 miliony mniej, co daje ponad 74,5 miliona złotych brutto. Obie oferty przekroczyły znacznie budżet, określony na 39 milionów złotych. Mimo to, Kielce zdecydowały się na ofertę Budimexu. Miasto zawarło bowiem w specyfikacji przetargu zapisy dotyczące ewentualnego obniżenia kosztów, jak prawo do odstąpienia od realizacji części przedmiotu umowy i ograniczenia zakresu rzeczowego. Podstawą ustalenia zmniejszonego zakresu rzeczowo-finansowego będzie kosztorys ofertowy wykonawcy. Na realizację zadania Budimex dostanie 22 miesiące.
Kielecki dworzec-ufo ma się przekształcić w zintegrowane centrum przesiadkowe, wyposażone w kompleksowy system informacji pasażerskiej. Co ważne, ten interesujący budynek nie zmieni się pod względem bryły - modernizacja obejmie jedynie wymianę materiałów konstrukcyjnych. Powtórzony przetarg spowodował, że ceny ofert wykonawców spadły. Budimex zaproponował blisko 17 milionów mniej niż za pierwszym razem, oferując wykonanie prac za 68,7 miliona złotych brutto. Z kolei drugi oferent, firma Anna-Bud z Morawicy, o około 4 miliony mniej, co daje ponad 74,5 miliona złotych brutto. Obie oferty przekroczyły znacznie budżet, określony na 39 milionów złotych. Mimo to, Kielce zdecydowały się na ofertę Budimexu. Miasto zawarło bowiem w specyfikacji przetargu zapisy dotyczące ewentualnego obniżenia kosztów, jak prawo do odstąpienia od realizacji części przedmiotu umowy i ograniczenia zakresu rzeczowego. Podstawą ustalenia zmniejszonego zakresu rzeczowo-finansowego będzie kosztorys ofertowy wykonawcy. Na realizację zadania Budimex dostanie 22 miesiące.
mat. własne |