Wobec posuchy w przetargu tramwajowym w Olsztynie, miastu nie pozostało nic innego, jak wybrać jedyną ofertę spełniającą warunki przetargu ogłoszonego w zeszłym roku. Trzy miesiące po otwarciu ofert zdecydowano: nowe pojazdy dla miasta dostarczy turecki Durmazlar. Taka decyzja otwiera producentowi drogę na rynki Unii Europejskiej, ponieważ będzie to pierwsze zamówienie z Turcji na obszarze Wspólnoty. Jeśli producentowi uda się wzorowo zrealizować kontrakt, będzie to świetna rekomendacja na przyszłość.
Pierwsze dwa tramwaje trafią do Olsztyna w ciągu 21 miesięcy od dnia podpisania umowy. Zamówienie podstawowe obejmuje 12 pojazdów o długości 32,5 metra i szerokości 2,5 metra. Każdy z nich zabierze jednorazowo 210 pasażerów. Będzie to kosztować 108 milionów złotych brutto. Taki rozwój wypadków nie byłby możliwy, gdyby nie fakt, że Solaris i Stadler przesadzili z ceną za swoje tramwaje. Dostawy dla Olsztyna są o tyle specyficzne, że tramwaje w mieście są z założenia szersze niż w innych miastach Polski. W tym przetargu jednak zamawiający złagodził nieco warunki dla nowych pojazdów, dopuszczając także oferty na pojazdy węższe. Mimo tego nie wpłynęła dla Durmazlara żadna konkurencyjna oferta.
Pierwsze dwa tramwaje trafią do Olsztyna w ciągu 21 miesięcy od dnia podpisania umowy. Zamówienie podstawowe obejmuje 12 pojazdów o długości 32,5 metra i szerokości 2,5 metra. Każdy z nich zabierze jednorazowo 210 pasażerów. Będzie to kosztować 108 milionów złotych brutto. Taki rozwój wypadków nie byłby możliwy, gdyby nie fakt, że Solaris i Stadler przesadzili z ceną za swoje tramwaje. Dostawy dla Olsztyna są o tyle specyficzne, że tramwaje w mieście są z założenia szersze niż w innych miastach Polski. W tym przetargu jednak zamawiający złagodził nieco warunki dla nowych pojazdów, dopuszczając także oferty na pojazdy węższe. Mimo tego nie wpłynęła dla Durmazlara żadna konkurencyjna oferta.
![]() |
fot. Durmazlar |