MPK Łódź nie znalazły pieniędzy pozwalających na przeprowadzenie remontu historycznych autobusów. Z tego więc powodu cztery pojazdy zostały przez przewoźnika wyrzucone za burtę. Chodzi o autobusy Ikarusy 280.26 i 280.70E, Jelcz M11 i Mercedes O405N. Wszystkie one, poza będącym w najlepszym stanie Ikarusem 280.70E, trafiły na złom.
Przewoźnik liczył co prawda, że wszystkie cztery pojazdy znajdą ukojenie w ramionach pasjonatów komunikacji, ale ostatecznie tylko jeden sprzedawany egzemplarz trafił w dobre ręce. Na razie nie wiadomo, czy sprzedane firmom złomiarskim autobusy zostały już pocięte na żyletki.
W Łodzi w ogóle źle się dzieje. Dawno już Zajezdnia Muzealna Brus miała zostać przekształcona w Muzeum. To tam stacjonuje większość zabytkowego taboru w mieście. Obiekt, będący pod opieką Klubu Miłośników Starych Tramwajów, wymaga solidnych inwestycji. Członkowie Klubu, którzy dbają o całość w formie wolontariatu, nie są w stanie podołać finansowo jakimkolwiek kosztom inwestycyjnym. Jeżeli w Łodzi sytuacja nie ulegnie zmianie, złomowanie dopadnie w ciągu kilku lat także kolejne pojazdy.
Przewoźnik liczył co prawda, że wszystkie cztery pojazdy znajdą ukojenie w ramionach pasjonatów komunikacji, ale ostatecznie tylko jeden sprzedawany egzemplarz trafił w dobre ręce. Na razie nie wiadomo, czy sprzedane firmom złomiarskim autobusy zostały już pocięte na żyletki.
W Łodzi w ogóle źle się dzieje. Dawno już Zajezdnia Muzealna Brus miała zostać przekształcona w Muzeum. To tam stacjonuje większość zabytkowego taboru w mieście. Obiekt, będący pod opieką Klubu Miłośników Starych Tramwajów, wymaga solidnych inwestycji. Członkowie Klubu, którzy dbają o całość w formie wolontariatu, nie są w stanie podołać finansowo jakimkolwiek kosztom inwestycyjnym. Jeżeli w Łodzi sytuacja nie ulegnie zmianie, złomowanie dopadnie w ciągu kilku lat także kolejne pojazdy.
![]() |
fot. Sebastian Szwajkowski / ZDiT |