Okazuje się, że mimo mocno napiętej atmosfery między małopolskimi Przewozami Regionalnymi a Urzędem Marszałkowskim, spółka zamierza działać na rzecz rozszerzenia oferty połączeń międzynarodowych. Zgodnie z deklaracją spółka wystąpi do marszałka województwa małopolskiego – red o uruchomienie połączenia na trasie między Muszyną a słowackim Plavcem. Nie należy się jednak spodziewać sukcesu w tej materii, bo marszałek raczej nie będzie skłonny płacić PR-om większych pieniędzy.
Małopolska nie jest zainteresowana przywróceniem połączeń przez granicę polsko-słowacką, ponieważ teoretycznie nie ma po naszej stronie zainteresowania taką relacją. Na odcinku krajowym nie istnieje żadne zapotrzebowanie na pociągi na południe od Muszyny, a to, że Słowakom takie połączenie do Polski by się przydało, nie jest chyba szczególnie istotne. Być może zainteresowanie byłoby większe, gdyby kursowały tamtędy bezpośrednie połączenia, przynajmniej z Krakowa, gdzieś wgłąb Słowacji.
Dostęp do kolejowe granicy między Polską a Słowacją w Muszynie jest dość skomplikowany. Jednotorowa linia kolejowa o skomplikowanym profilu powoduje, że czas przejazdu nie jest zadowalający. Poza tym Plavec leży w oddaleniu od popularnych miejscowości wypoczynkowych w słowackich Tatrach, stąd nikłe szanse na powodzenie połączenia. Trudno zatem spodziewać się, że UMWM zdecyduje się na przywrócenie kursów, choćby w sezonie.
Małopolska nie jest zainteresowana przywróceniem połączeń przez granicę polsko-słowacką, ponieważ teoretycznie nie ma po naszej stronie zainteresowania taką relacją. Na odcinku krajowym nie istnieje żadne zapotrzebowanie na pociągi na południe od Muszyny, a to, że Słowakom takie połączenie do Polski by się przydało, nie jest chyba szczególnie istotne. Być może zainteresowanie byłoby większe, gdyby kursowały tamtędy bezpośrednie połączenia, przynajmniej z Krakowa, gdzieś wgłąb Słowacji.
Dostęp do kolejowe granicy między Polską a Słowacją w Muszynie jest dość skomplikowany. Jednotorowa linia kolejowa o skomplikowanym profilu powoduje, że czas przejazdu nie jest zadowalający. Poza tym Plavec leży w oddaleniu od popularnych miejscowości wypoczynkowych w słowackich Tatrach, stąd nikłe szanse na powodzenie połączenia. Trudno zatem spodziewać się, że UMWM zdecyduje się na przywrócenie kursów, choćby w sezonie.
fot. Sądeczanin.info |