W Pradze kończy się era najpopularniejszych tramwajów na świecie, produkowanych w liczbie blisko 14 tysięcy egzemplarzy w zakładach CKD Praha w dzielnicy Smichov. Odchodzi praska jeżdżąca legenda, która uratowała system tramwajowy w stolicy Czech - DP Praha wycofał bowiem wszystkie tramwaje Tatra T3 z linii regularnych.
Na trasach w mieście pozostały jeszcze tylko wersje zmodernizowane, ale i one mają zniknąć z ulic Pragi do 2020 roku. Tramwaje w typie T3, czyli w najstarszej wersji podstawowej, jeżdżą na specjalnej linii turystycznej 23, która łączy pętle Zvonařka przez Karlovo náměstí z pętlą na Královku. Pierwsze tramwaje Tatra T3 rozpoczęły służbę w Pradze w listopadzie 1962 roku. Była to prawdziwa rewolucja: dobrze przyspieszenie, fotel w wymkniętej kabinie motorniczego, wygodniejsze siedzenia w przedziale pasażerskim - same świetne rozwiązania.
To naturalna kolej rzeczy, że stare ustępuje miejsca nowemu. Tatry zresztą uratowały nie tylko systemy tramwajowe Czechosłowacji, ale też walnie przyczyniły się do rozwoju tramwaju w Niemczech, w krajach byłej Jugosławii czy Związku Radzieckiego. Pośrednio rozwiązania zastosowane w Tatrach (kupione wraz z licencją od PCC) posłużyły polskiemu Konstalowi, który wypuścił dzięki Tatrom pierwsze szybkobieżne tramwaje dla Śląska, Warszawy, a potem kolejnych miast.
Na trasach w mieście pozostały jeszcze tylko wersje zmodernizowane, ale i one mają zniknąć z ulic Pragi do 2020 roku. Tramwaje w typie T3, czyli w najstarszej wersji podstawowej, jeżdżą na specjalnej linii turystycznej 23, która łączy pętle Zvonařka przez Karlovo náměstí z pętlą na Královku. Pierwsze tramwaje Tatra T3 rozpoczęły służbę w Pradze w listopadzie 1962 roku. Była to prawdziwa rewolucja: dobrze przyspieszenie, fotel w wymkniętej kabinie motorniczego, wygodniejsze siedzenia w przedziale pasażerskim - same świetne rozwiązania.
To naturalna kolej rzeczy, że stare ustępuje miejsca nowemu. Tatry zresztą uratowały nie tylko systemy tramwajowe Czechosłowacji, ale też walnie przyczyniły się do rozwoju tramwaju w Niemczech, w krajach byłej Jugosławii czy Związku Radzieckiego. Pośrednio rozwiązania zastosowane w Tatrach (kupione wraz z licencją od PCC) posłużyły polskiemu Konstalowi, który wypuścił dzięki Tatrom pierwsze szybkobieżne tramwaje dla Śląska, Warszawy, a potem kolejnych miast.
![]() |
fot. Honza Groh (CC BY-SA 3.0) |