Niebawem, bo już w niedzielę, obowiązywać zacznie korekta do rocznego rozkładu jazdy na polskiej kolei. Według nowych tabel pociągi kursować będą od 12 marca do 10 czerwca, a kolejne zmiany tradycyjnie przygotowane zostaną na okres wakacyjny. Więcej o zmianach w Małopolsce już jutro, tymczasem dziś poświęcę nieco miejsca na połączenie najciekawsze i bodaj najbardziej zaskakujące, jeśli chodzi o Małopolskę Zachodnią przynajmniej.
13 kwietnia, a więc dokładnie w Wielki Czwartek, kursować zacznie nowy, międzynarodowy pociąg pospieszny kategorii InterCity, uruchamiany wespół przez PKP Intercity i Koleje Czeskie (Ceske Drahy). Pociąg nazywać się będzie IC Cracovia, i stanowić będzie wyśmienite dzienne połączenie Krakowa z śląską Ostrawą i Pragą, po drodze umożliwiając dotarcie także do Ołomuńca czy Pardubic. Wyjazd pociągu z Krakowa zaplanowano na 10:20, po czym skład zamelduje się na dworcu Dworcu Głównym w Pradze o 17:39, zatem czas całkiem znośny. W stronę Krakowa pociąg wyjedzie z Pragi o 10:22, a w Krakowie Głównym zamelduje się o 18:05. W relacji Praga - Kraków inauguracja nastąpi, jak już wspomniałem, 13 kwietnia. Dzień później pierwszy kurs wyruszy w drogę powrotną. Ale to nie koniec!
Już jakiś czas temu media obiegł fakt, że planuje się powrót kolei do stacji Brzeszcze, a dokładnie Brzeszcze Jawiszowice (jako że z miejscowości tej pochodzi premier Beata Szydło). Zatrzymywać się tam zaczął wiekowy już pociąg IC Silesia, co jednak w żaden sposób nie licuje z potrzebami transportowymi regionu, zatem to właśnie IC Cracovia ma szansę stać się tym pociągiem, który "ożywi" nieco kolej w Brzeszczach. Odkąd Małopolska przestała umawiać się z Kolejami Śląskimi na dopłacanie do ich pociągów między Oświęcimiem a Brzeszczami, trasą tą nie kursują żadne składy pasażerskie, dostępne w normalnym ruchu krajowym. Teraz jednak okazuje się, że linia kolejowa 93 wraca na mapę połączeń dalekobieżnych i międzynarodowych zarazem. Kiedyś kursował tamtędy łącznik pociągu EC Sobieski, potem EC Comenius, następnie przez lata MP Silesia, który teraz jedzie już przez Skawinę.
Wracając jednak do tematu, nowy IC Cracovia jako dzienne połączenie obsłuży nie tylko Brzeszcze i Oświęcim, ale także zatrzyma się na przystanku Chrzanów Śródmieście. Jest to niejako nawiązanie do tradycji tego miejsca, jako że w przeszłości, przez wiele lat, na stacji tej przystawała przyspieszona Skalnica, kursująca dzień w dzień z Krakowa do słowackiej Żyłiny.
Dla porządku: pociąg w stacji Chrzanów Śródmieście zatrzyma się o 11:31 (do Pragi) oraz 16:36 (do Krakowa), w Brzeszczach Jawiszowicach postoje wyznaczono na 12:19 (do Pragi) oraz 15:44 (do Krakowa). Szczerze mówiąc nie wierzę w powodzenie tego połączenia na odcinku krajowym. Z pewnością łatwiej będzie dostać się z Małopolski Zachodniej do Czech, ale jakoś nie widzę tego, żeby ktoś tym pociągiem jechał z Krakowa do Chrzanowa albo z Trzebini do Brzeszczy. Jest to jednak mimo wszystko krok w dobrą stronę i kolejny ukłon w moim kierunku, bym wreszcie wybrał się z wizytą do Ostrawy czy Ołomuńca, co planuję od wielu już miesięcy...
13 kwietnia, a więc dokładnie w Wielki Czwartek, kursować zacznie nowy, międzynarodowy pociąg pospieszny kategorii InterCity, uruchamiany wespół przez PKP Intercity i Koleje Czeskie (Ceske Drahy). Pociąg nazywać się będzie IC Cracovia, i stanowić będzie wyśmienite dzienne połączenie Krakowa z śląską Ostrawą i Pragą, po drodze umożliwiając dotarcie także do Ołomuńca czy Pardubic. Wyjazd pociągu z Krakowa zaplanowano na 10:20, po czym skład zamelduje się na dworcu Dworcu Głównym w Pradze o 17:39, zatem czas całkiem znośny. W stronę Krakowa pociąg wyjedzie z Pragi o 10:22, a w Krakowie Głównym zamelduje się o 18:05. W relacji Praga - Kraków inauguracja nastąpi, jak już wspomniałem, 13 kwietnia. Dzień później pierwszy kurs wyruszy w drogę powrotną. Ale to nie koniec!
Już jakiś czas temu media obiegł fakt, że planuje się powrót kolei do stacji Brzeszcze, a dokładnie Brzeszcze Jawiszowice (jako że z miejscowości tej pochodzi premier Beata Szydło). Zatrzymywać się tam zaczął wiekowy już pociąg IC Silesia, co jednak w żaden sposób nie licuje z potrzebami transportowymi regionu, zatem to właśnie IC Cracovia ma szansę stać się tym pociągiem, który "ożywi" nieco kolej w Brzeszczach. Odkąd Małopolska przestała umawiać się z Kolejami Śląskimi na dopłacanie do ich pociągów między Oświęcimiem a Brzeszczami, trasą tą nie kursują żadne składy pasażerskie, dostępne w normalnym ruchu krajowym. Teraz jednak okazuje się, że linia kolejowa 93 wraca na mapę połączeń dalekobieżnych i międzynarodowych zarazem. Kiedyś kursował tamtędy łącznik pociągu EC Sobieski, potem EC Comenius, następnie przez lata MP Silesia, który teraz jedzie już przez Skawinę.
Wracając jednak do tematu, nowy IC Cracovia jako dzienne połączenie obsłuży nie tylko Brzeszcze i Oświęcim, ale także zatrzyma się na przystanku Chrzanów Śródmieście. Jest to niejako nawiązanie do tradycji tego miejsca, jako że w przeszłości, przez wiele lat, na stacji tej przystawała przyspieszona Skalnica, kursująca dzień w dzień z Krakowa do słowackiej Żyłiny.
Dla porządku: pociąg w stacji Chrzanów Śródmieście zatrzyma się o 11:31 (do Pragi) oraz 16:36 (do Krakowa), w Brzeszczach Jawiszowicach postoje wyznaczono na 12:19 (do Pragi) oraz 15:44 (do Krakowa). Szczerze mówiąc nie wierzę w powodzenie tego połączenia na odcinku krajowym. Z pewnością łatwiej będzie dostać się z Małopolski Zachodniej do Czech, ale jakoś nie widzę tego, żeby ktoś tym pociągiem jechał z Krakowa do Chrzanowa albo z Trzebini do Brzeszczy. Jest to jednak mimo wszystko krok w dobrą stronę i kolejny ukłon w moim kierunku, bym wreszcie wybrał się z wizytą do Ostrawy czy Ołomuńca, co planuję od wielu już miesięcy...
 |
| fot. Samorządne Brzeszcze |