Kiedyś tam, dawno już, pisałem sobie tutaj o powstaniu Jelcza 021. Wspominałem wtedy słowa dwa (może trzy) o jego protoplaście. Jaki jednak był Jelcz AP-02? Przyjrzyjmy mu się nieci bliżej.
Warszawa początku lat 60. XX wieku borykała się z niedostatkiem autobusów. Wprawdzie na ulice wjeżdżać zaczęły już Skody i Jelcze "ogórki", ale ich mała pojemność gwarantowała pasażerom koszmarny komfort podróży. Tym samym trzeba było znaleźć rozwiązanie patowej sytuacji, stąd pomysł opracowania na miejscu, w Miejskim Przedsiębiorstwie Autobusowym, prototypowego autobusu przegubowego. Zresztą problem tłoku w autobusach nie dotyczył wyłącznie stolicy...
Latem 1962 roku, na terenie Zakładu Eksploatacji Autobusów "Redutowa" rozpoczęły się prace nad złożeniem pierwszego przegubowego autobusu miejskiego klasy mega. W ofercie polskich producentów próżno było szukać gotowych modeli. Autobus oznaczono jako MPA AP-62, a pracami konstrukcyjnymi kierował ówczesny kierownik Redutowej, Aleksander Wist. Pojazd został wykonany z dwóch rozbitych egzemplarzy Škody 706 RTO MEX. W pojeździe sekcji przedniej ucięto za tylną osią ramę oraz zamontowano poprzeczkę czaszy sworznia przegubu. W pojeździe sekcji tylnej skrócono ramę z przodu oraz przymocowano do niej uchwyt przegubu. Człony złączono przegubem kulowym, nad którym umieszczono obrotową płytę. W celu poprawienia manewrowości pojazdu w drugim członie zastąpiono oryginalny most tylny osią przednią pochodzącą z francuskiego autobusu Chausson APH 521. Wnętrze MPA AP-62 przystosowane było do przewozu 142 pasażerów z czego 46 na miejscach siedzących. Tak skonstruowane autobusy powstawały w Warszawie w latach 1962-63, a było ich łącznie 22. W międzyczasie dopracowano dokumentację techniczną modelu, którą przekazano, wraz z produkcją Jelczańskim Zakładom Samochodowym pod Wrocławiem.
Tam, w Jelczu-Laskowicach, dokonano pewnych zmian w konstrukcji modelu. Zmniejszona została masa własna o jakieś pół tony, układ wnętrza został zmieniony, co dało nieco większą pojemność przestrzeni pasażerskiej. Nadal jednak autobus był mało zwrotny i zachodził przy skręcie. Produkowano go seryjnie od 1964 do 1967 roku jako Jelcz AP-02. Równocześnie prowadzono prace nad wprowadzeniem na rynek lepszej wersji przegubowca, znanego dziś jako Jelcz 021...
Warszawa początku lat 60. XX wieku borykała się z niedostatkiem autobusów. Wprawdzie na ulice wjeżdżać zaczęły już Skody i Jelcze "ogórki", ale ich mała pojemność gwarantowała pasażerom koszmarny komfort podróży. Tym samym trzeba było znaleźć rozwiązanie patowej sytuacji, stąd pomysł opracowania na miejscu, w Miejskim Przedsiębiorstwie Autobusowym, prototypowego autobusu przegubowego. Zresztą problem tłoku w autobusach nie dotyczył wyłącznie stolicy...
Latem 1962 roku, na terenie Zakładu Eksploatacji Autobusów "Redutowa" rozpoczęły się prace nad złożeniem pierwszego przegubowego autobusu miejskiego klasy mega. W ofercie polskich producentów próżno było szukać gotowych modeli. Autobus oznaczono jako MPA AP-62, a pracami konstrukcyjnymi kierował ówczesny kierownik Redutowej, Aleksander Wist. Pojazd został wykonany z dwóch rozbitych egzemplarzy Škody 706 RTO MEX. W pojeździe sekcji przedniej ucięto za tylną osią ramę oraz zamontowano poprzeczkę czaszy sworznia przegubu. W pojeździe sekcji tylnej skrócono ramę z przodu oraz przymocowano do niej uchwyt przegubu. Człony złączono przegubem kulowym, nad którym umieszczono obrotową płytę. W celu poprawienia manewrowości pojazdu w drugim członie zastąpiono oryginalny most tylny osią przednią pochodzącą z francuskiego autobusu Chausson APH 521. Wnętrze MPA AP-62 przystosowane było do przewozu 142 pasażerów z czego 46 na miejscach siedzących. Tak skonstruowane autobusy powstawały w Warszawie w latach 1962-63, a było ich łącznie 22. W międzyczasie dopracowano dokumentację techniczną modelu, którą przekazano, wraz z produkcją Jelczańskim Zakładom Samochodowym pod Wrocławiem.
Tam, w Jelczu-Laskowicach, dokonano pewnych zmian w konstrukcji modelu. Zmniejszona została masa własna o jakieś pół tony, układ wnętrza został zmieniony, co dało nieco większą pojemność przestrzeni pasażerskiej. Nadal jednak autobus był mało zwrotny i zachodził przy skręcie. Produkowano go seryjnie od 1964 do 1967 roku jako Jelcz AP-02. Równocześnie prowadzono prace nad wprowadzeniem na rynek lepszej wersji przegubowca, znanego dziś jako Jelcz 021...
![]() |
fot. przegubowiec.com |