Tak oto ogłosić należy, że Zamojszczyzna wzbogaciła się o kolejny nowy przystanek kolejowy. Tym razem PKP PLK wybudowały go w Mokrem, na zachodnich przedmieściach Zamościa. Nowy peron położony jest tuż przy lotnisku zamojskiego aeroklubu, gdzie odbywają się giełdy handlowe. Blisko jest stamtąd do zespołu szkół na Szczebrzeskiej oraz do zamojskiego wydziału Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Przystanek składa się z peronu o długości 85 metrów. Ma wszelkie potrzebne udogodnienia, jak podjazd umożliwiający korzystanie z niego osobom niepełnosprawnym. Funkcjonować zacznie od 11 grudnia, wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy na kolei. Według obecnych założeń korzystać z niego będą 4 pary połączeń dziennie, m.in. bezpośrednie pociągi do i z Lublina. Czas przejazdu do stolicy województwa wyniesie około 2 godziny, a do centrum Zamościa będzie można dotrzeć już w kilka minut. Budowla została wyposażona w kamery, wiatę, gablotę i tablice informacyjne. Urządzono również miejsca postojowe, a na peronie został zamontowany stojak na rowery. Jak informuje lokalna "Kronika Tygodnia" całość kosztowała około 370 tysięcy złotych.
Nowy obiekt pozwoli na łatwiejszy dostęp do kolei także mieszkańcom okolicznych wiosek, jak na przykład Hubale, Płoskie czy Żdanów. To dobre posunięcie, przy czym ważne jest, by pojawił się wreszcie poranny skład do Zamościa, który uatrakcyjni usługi kolejowe w tym regionie.
Przystanek składa się z peronu o długości 85 metrów. Ma wszelkie potrzebne udogodnienia, jak podjazd umożliwiający korzystanie z niego osobom niepełnosprawnym. Funkcjonować zacznie od 11 grudnia, wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy na kolei. Według obecnych założeń korzystać z niego będą 4 pary połączeń dziennie, m.in. bezpośrednie pociągi do i z Lublina. Czas przejazdu do stolicy województwa wyniesie około 2 godziny, a do centrum Zamościa będzie można dotrzeć już w kilka minut. Budowla została wyposażona w kamery, wiatę, gablotę i tablice informacyjne. Urządzono również miejsca postojowe, a na peronie został zamontowany stojak na rowery. Jak informuje lokalna "Kronika Tygodnia" całość kosztowała około 370 tysięcy złotych.
Nowy obiekt pozwoli na łatwiejszy dostęp do kolei także mieszkańcom okolicznych wiosek, jak na przykład Hubale, Płoskie czy Żdanów. To dobre posunięcie, przy czym ważne jest, by pojawił się wreszcie poranny skład do Zamościa, który uatrakcyjni usługi kolejowe w tym regionie.
![]() |
Nowy przystanek, tu jeszcze w budowie (fot.: roztocze.net) |