W czasie Światowych Dni Młodzieży, jakie w dniach 25 lipca - 1 sierpnia odbywać się będą w Krakowie, na stacjach benzynowych może zabraknąć paliw. Jest to oczywiście czarny scenariusz, jednak bardzo realny, biorąc pod uwagę zasięg ograniczeń i czas ich trwania. Wojewoda Małopolski Józef Pilch wydał bowiem obwieszczenie o zakazie ruchu pojazdów, przewożących substancje niebezpiecznie w określonych terminach, zgodnie z ustawą z 2009 roku, w celu ochrony życia, zdrowia i mienia osób oraz zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego, wprowadza się zakaz przewozu towarów niebezpiecznych. Ograniczenia mogą być o tyle uciążliwe, że dotyczą nie tylko samego Krakowa i powiatu krakowskiego, ale także liczne powiaty w okolicy.
Terminy ograniczeń, wyszczególnione w rozporządzeniu, są następujące:
Zakaz, o którym mowa, obowiązuje na drogach publicznych i innych drogach ogólnodostępnych. Z zakazu zwolnione będą przewozy prowadzone przez wszelkie służby oraz dowóz paliw i innych substancji niezbędnych dla funkcjonowania placówek szpitalnych.
Najbliższymi Krakowowi powiatami, które nie zostaną objęte ograniczeniami, będą powiaty: chrzanowski, olkuski, tarnowski i miechowski. Może to jednak oznaczać, że i tam będą problemy z tankowaniem, kiedy już zjadą się tam mieszkańcy okolicy. Najgorzej może być w Krakowie, do którego przez kilka dni niemal nie sposób będzie dowieźć paliwa. Zwłaszcza popularny gaz LPG może szybko zniknąć ze stacji. Dla wielu właścicieli i ajentów oznaczać to może trudny czas spadku obrotów.
Lepiej więc zatankować wcześniej, mając na uwadze nie tylko ograniczone zasoby, ale też potencjalny wzrost cen tym faktem wywołany.
Terminy ograniczeń, wyszczególnione w rozporządzeniu, są następujące:
- 27 lipca od godziny 12:00 do 22:00 na terenie Miasta Krakowa i powiatu krakowskiego z wyłączeniem autostrady A4,
- 28 lipca 2016 od godziny 5:00 do 22:00 na terenie Miasta Krakowa i powiatu krakowskiego z wyłączeniem autostrady A4,
- 29 lipca od godziny 5:00 do 22:00 na terenie Miasta Krakowa, powiatu krakowskiego, powiatu wielickiego oraz powiatu oświęcimskiego,
- 30 lipca od godziny 5:00 do 24:00 na terenie Miasta Krakowa, powiatu krakowskiego, powiatu wielickiego, powiatu wadowickiego, powiatu myślenickiego, powiatu bocheńskiego, powiatu brzeskiego oraz powiatu proszowickiego,
- 31 lipca od godziny 5:00 do 22:00 na terenie Miasta Krakowa, powiatu krakowskiego, powiatu wielickiego, powiatu wadowickiego, powiatu myślenickiego, powiatu bocheńskiego, powiatu brzeskiego oraz powiatu proszowickiego,
- 1 sierpnia od godziny 5:00 do 15:00 na terenie Miasta Krakowa z wyłączeniem autostrady A4.
Zakaz, o którym mowa, obowiązuje na drogach publicznych i innych drogach ogólnodostępnych. Z zakazu zwolnione będą przewozy prowadzone przez wszelkie służby oraz dowóz paliw i innych substancji niezbędnych dla funkcjonowania placówek szpitalnych.
Najbliższymi Krakowowi powiatami, które nie zostaną objęte ograniczeniami, będą powiaty: chrzanowski, olkuski, tarnowski i miechowski. Może to jednak oznaczać, że i tam będą problemy z tankowaniem, kiedy już zjadą się tam mieszkańcy okolicy. Najgorzej może być w Krakowie, do którego przez kilka dni niemal nie sposób będzie dowieźć paliwa. Zwłaszcza popularny gaz LPG może szybko zniknąć ze stacji. Dla wielu właścicieli i ajentów oznaczać to może trudny czas spadku obrotów.
Lepiej więc zatankować wcześniej, mając na uwadze nie tylko ograniczone zasoby, ale też potencjalny wzrost cen tym faktem wywołany.
![]() |
fot. krakow.naszemiasto.pl |